Poszukiwany przez służby od poniedziałkowej nocy pyton królewski został zauważony przez mieszkankę Stalowej Woli, gdy pełzał po chodniku. Zaalarmowani przez kobietę policjanci złapali gada i przekazali go pod opiekę lecznicy weterynaryjnej.
Przez blisko dobę w Stalowej Woli trwały poszukiwania pytona królewskiego, który w poniedziałek wieczorem wydostał się z jednego z mieszkań przy ulicy Okulickiego w Stalowej Woli. Informacja na ten temat pojawiła w mediach społecznościowych Urzędu Miasta Stalowa Wola. Chociaż ten gatunek węża nie jest groźny, władze miasta zalecały ostrożność w ewentualnych kontaktach z gadem.
Do poszukiwań zwierzęcia zaangażowano policjantów stalowowolskiej jednostki policji oraz funkcjonariuszy Ochotniczej i Państwowej Straży Pożarnej.
- Wczoraj, po godzinie 20, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli otrzymał informację, że na ul. Okulickiego po chodniku pełza wąż. Policjanci interweniujący na miejscu schwytali pytona, a następnie powiadomili lekarza weterynarii, który zabezpieczył gada w lecznicy - przekazała Komenda Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Źródło: KWP Rzeszów
Źródło zdjęcia głównego: KWP Rzeszów