Prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące księdza jednej ze szkół podstawowych w Sanoku (Podkarpackie), który usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej uczniów. Pokrzywdzonych w sprawie jest sześcioro małoletnich.
- Na mocy artykułu 335 Kodeksu postępowania karnego prokurator złożył do sądu wniosek o wydanie wyroku skazującego bez konieczności przeprowadzenia rozprawy - powiedział nam Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie. Wniosek został skierowany do Sądu Rejonowego w Sanoku.
Kara, o jaką prokurator zawnioskował dla księdza to 6 tysięcy złotych grzywny oraz dwuletni zakaz wykonywania wszelkich zawodów związanych z wychowaniem, edukacją, uczeniem lub opieką nad dziećmi.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Sanoku. Katechecie zostały przedstawione zarzuty z artykułu 217 paragraf 1 kodeksu karnego.
§ 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Jak przekazał nam sędzia Artur Lipiński, pokrzywdzonych w sprawie jest sześcioro uczniów. Prokuratura ze względu na dobro pokrzywdzonych nie udziela informacji na temat zdarzeń objętych zarzutami. Wiadomo jedynie, że doszło do nich na terenie szkoły, w której katecheta uczył i w salce katechetycznej przy parafii, w której sprawował posługę. Wszyscy pokrzywdzeni mają mniej niż 15 lat.
Prokuratura nie udziela informacji, czy duchowny przyznał się do zarzuconych mu czynów. Wiadomo, że w śledztwie złożył wyjaśnienia, których ze względu na ochronę pokrzywdzonych śledczy nie ujawniają.
Dochodzenie ze względu na "ważny interes społeczny"
Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte 15 marca po zawiadomieniu, jakie 8 marca do prokuratury złożyła dyrektorka szkoły, w której ksiądz jeszcze niedawno był katechetą.
Dochodzenie w sprawie naruszenia nietykalności, które wszczyna się z oskarżenia prywatnego, w tym przypadku zostało wszczęte w związku ze "skargą publiczną" ze względu na "ważny interes społeczny".
Samo zaś zajście, którego dotyczy, miało miejsce pod koniec listopada ubiegłego roku. To wtedy katecheta miał uderzyć ucznia, który miał ruszać jego gitarę.
Czytaj też: Zakonnica oskarżona o znęcanie się nad dziećmi
Nauczyciel zawieszony
Dyrektorka szkoły, w której zatrudniony był katecheta, w rozmowie z tvn24.pl stwierdziła, że o sprawie dowiedziała się w marcu tego roku.
- Szkoła po uzyskaniu informacji podjęła działania, w wyniku których nauczyciel został zawieszony w pełnieniu obowiązków z dniem 11 kwietnia 2024 roku, a w związku z zaistniałą sytuacją wdrożona została dodatkowa pomoc psychologiczno-pedagogiczna - przekazała nam dyrektorka.
Dodała, że w sprawie trwa także postępowanie wyjaśniające przed komisją dyscyplinarną dla nauczycieli przy wojewodzie podkarpackiej.
- Z uwagi na trwające postępowania i dobro dzieci nie mogę podawać szczegółów w tej sprawie. Dodam, że w szkole zostały wdrożone wszelkie działania zgodnie z procedurami - zapewniła.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock