Prawny dwugłos i polityczna wojna. Czy Zdanowska może być prezydentem?

[object Object]
Zdanowska jest faworytem w wyścigu wyborczymTVN24 Łódź
wideo 2/5

Czy Hanna Zdanowska będzie mogła przejąć władzę, jeżeli wygra wybory? Trwa spór politycznych przeciwników. Osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością mówią, że głos oddany na Zdanowską, to "głos stracony", bo ma ona prawomocny wyrok i dlatego nie może być samorządowcem. Obóz Zdanowskiej odpowiada, że to świadome wprowadzanie wyborców w błąd i próba ingerowania w wynik wyborów samorządowych.

Kodeks wyborczy i ustawa o pracownikach samorządowych to dwa wykluczające się dokumenty prawne. Pierwszy pozwala na start w wyborach osobom, które co prawda mają prawomocny wyrok, ale sąd nie pozbawił, ani nie ograniczył ich wolności.

Drugi dokument wskazuje, że pracownikiem samorządowym (a takim jest prezydent miasta) nie może być osoba po wyroku.

Oba zapisy są sprzeczne.

Obecna prezydent, Hanna Zdanowska to niemal murowany faworyt do zwycięstwa w wyborach. Sondaże dają jej dużą przewagę nad rywalami.

Jednocześnie faworytka ma wyrok, i to prawomocny. Pod koniec września w sądzie II instancji została uznana winną poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania kredytu przez jej partnera, za co skazano ją na 20 tys. zł grzywny. Orzeczenie sądu jest prawomocne.

O tym problemie pisaliśmy na tvn24.pl w ubiegłym tygodniu.

Opisany przez nas spór stał się podstawą do ostrej wojny walki politycznej. Członkowie Prawa i Sprawiedliwości głośno wskazują, że "głos oddany na Hannę Zdanowską" to głos stracony.

Bo - jak podkreślają - chociaż przepisy pozwalają jej startować w wyścigu wyborczym, to nie pozwalają na sprawowanie funkcji. Taką narrację prezentuje kontrkandydat Zdanowskiej z ramienia Zjednoczonej Prawicy, Waldemar Buda. W identycznym tonie wypowiedział się ostatnio szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, Jacek Sasin.

- Nie ma żadnej możliwości, aby nawet w przypadku wygranej Hanna Zdanowska mogła objąć skutecznie urząd prezydenta miasta Łodzi - mówił w poniedziałek.

... i reakcja

To stanowisko oburza otoczenie Hanny Zdanowskiej i polityków opozycji.

- Hanna Zdanowska nie tylko może kandydować, ale też pełnić swoją funkcję. I nie zmieni tego zamieszanie, którym próbuje grać Prawo i Sprawiedliwość - mówi Tomasz Piotrowski ze sztabu obecnej prezydent Łodzi.

Sugerują, że politycy PiS świadomie próbują wpływać na wynik wyborów samorządowych.

- Żaden Sasin i inny pisowski urzędnik nie będzie wyborców straszył, i nie będzie mówił na kogo mają głosować – komentuje szef PO, Grzegorz Schetyna.

W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Kacprzak, przewodniczący łódzkiej rady miejskiej stwierdził, że PiS prowadzi bardzo brutalną kampanię wyborczą, w której bierze udział "urzędnik państwowy próbujący zastraszyć łodzian".

- Nasi przeciwnicy faulują, są na dopingu, próbują przekupić sędziego. My natomiast mamy bardzo dobrego zawodnika, a trybuny są po naszej stronie. Wierzymy w zwycięstwo - podkreśla Kacprzak.

Sprawa dla prokuratury?

Jacek Sasin był tak pewien swego, że w czasie poniedziałkowej wizyty w Łodzi zaznaczył, że wojewoda łódzki będzie musiał zwrócić się do prezesa Rady Ministrów o ustanowienie zarządu komisarycznego w Łodzi.

Te słowa - zdaniem sztabu Hanny Zdanowskiej - powinny stać się przedmiotem prokuratorskiego śledztwa. Członkowie sztabu pokazali projekt zawiadomienia, który miałby trafić do prokuratury. Zdaniem obozu obecnej prezydent, Sasin podżegał wojewodę do przekroczenia uprawnień.

Kwestia interpretacji

Trzeba zaznaczyć, że spór o to, jak należy interpretować fakt wykluczających się aktów prawnych wychodzi daleko poza politykę.

O różnych interpretacjach przepisów pisaliśmy tutaj.

Nie brakuje ekspertów, którzy spodziewają się, że nad zagadnieniem będzie musiał pochylić się sąd.

Prof. Czesław Martysz, prodziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego jest przekonany, że prezydent Zdanowska nie powinna obawiać się o mandat, bo w jego opinii kodeks wyborczy jest bardziej szczegółowy od ustawy o samorządach. Nie zmienia to faktu, że sprawa może skończyć się w sądzie, jeżeli wojewoda (nadzorujący praworządność samorządów) dopatrzy się łamania prawa.

Wtedy - teoretycznie - może rozpocząć procedurę, która skończy się ustanowieniem władzy komisarycznej w mieście. Może to zrobić – zdaniem naszego rozmówcy - w oparciu o artykuł 96 Ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Mówi on o tym, że wojewoda może zareagować na "powtarzające się naruszenia Konstytucji lub ustaw". Procedura wygląda tak: wojewoda musi najpierw wystąpić o zaprzestanie naruszenia prawa. A w przypadku braku reakcji – zawnioskować do premiera o wyznaczenie komisarza.

Z tym, że od tej decyzji łódzki samorząd będzie mógł się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a potem też i do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Do momentu prawomocnego rozstrzygnięcia - jak twierdzą eksperci - Zdanowska będzie mogła pełnić swoją funkcję.

To tylko jeden z wielu możliwych scenariuszy. Eksperci bowiem zaznaczają, że trudno obecnie powiedzieć, jakie ruchy mogą zostać podjęte. Bo sprawa jest bardzo pokomplikowana.

- Żeby skorzystać z artykułu 96, wojewoda musiałby najpierw stwierdzić, że prezydent Łodzi jest legalnie wybranym organem. I dopiero wtedy używać narzędzi, które pozwoliłyby na podważenie tego legalnego wyboru. A to przecież sytuacja kuriozalna – tłumaczy dr hab. Michał Bitner z wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

Spór o interpretacje prawa
Spór o interpretacje prawaTVN24 Łódź

***

Hanna Zdanowska będzie gościem "Faktów po Faktach". Jacek Sasin pojawi się na antenie TVN24 niedługo później, w "Kropce nad i".

Wojewoda Łódzki do teraz nie zabrał stanowiska ws. opisanego przez nas konfliktu prawnego. Jego biuro prasowe informuje jedynie, że sprawa "jest przedmiotem wnikliwej analizy".

Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24