Zegarki pogrążyły Nowaka
tvn24
Sławomir Nowak nie jest już ministrem transportu. Przez zegarek za 17 tysięcy złotych, którego nie wymienił w oświadczeniu majątkowym. Zegarek to prezent od rodziny. Tego ani minister ani nikt inny nie kwestionuje. Chodzi jednak o przepisy i standardy. To one skłoniły ministra do złożenia dymisji a premiera do jej przyjęcia. Sławomir Nowak prędzej czy później stanie przed prokuratorem. Sławomir Nowak - poseł, a nie minister w rządzie Donalda Tuska. To duża wizerunkowa różnica.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24