Trener Legii Henning Berg powiedział, że byłby zdziwiony, jeśli jego piłkarzom zabrakłoby motywacji w trakcie środowego spotkania z Pogonią w 36. kolejce T-Mobile Ekstraklasy.
W miniony weekend stołeczny zespół świętował zdobycie drugiego z rzędu tytułu dzięki sobotniemu bezbramkowemu remisowi Lecha z Pogonią. Dzień później Legia jednak przegrała na własnym boisku z Ruchem Chorzów 1:2.
- Byłbym zdziwiony, gdyby moim piłkarzom zabrakło motywacji. Jestem przekonany, że mój zespół zrobi wszystko, aby wygrać w Szczecinie. Takie nastawienie było w meczu z Ruchem, ale zabrakło nam instynktu zabójcy. Przyczyną tego mógł być brak presji związanej ze zdobyciem mistrzostwa. Teraz gracze powinni być już oswojeni z tym faktem - powiedział trener Henning Berg na wtorkowej konferencji prasowej.
Pauzy, powroty...
W tym sezonie raczej nie zagra już powracający do zdrowia Dossa Junior. Szansę gry w Szczecinie może otrzymać natomiast Jakub Kosecki.
- Dossa może nie zdążyć z powrotem na boisko w tym sezonie. Musi być gotowy do gry na lipcowe mecze w europejskich pucharach, dlatego nie będziemy ryzykowali odnowienia urazu. Z kolei Kuba trenował w minionym tygodniu na pełnych obrotach i pewnie będzie miał okazję do zagrania. W tym sezonie miał ogromnego pecha - powiedział Berg, który dodatkowo nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Ivicy Vrdoljaka.
W zespole Pogoni natomiast wracają po pauzie spowodowanej kartkami Adam Frączczak i Mateusz Lewandowski. Szkoleniowiec "Portowców" będzie miał zatem duże pole manewru, bowiem wszyscy piłkarze są zdrowi.
Spotkanie Legii z Pogonią rozpocznie się w środę w Szczecinie o godz. 20.30.
Źródło: ekstraklasa.tv