Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1. Goście zaskakują na Podlasiu - zamieszanie w polu karnym, bramkarz Kuba Słowik wypuszcza piłkę, a z bliska do siatki trafia Piotr Mailowski. Czy to był faul?
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (1:1) Bekim Balaj 24, Dani Quintana 55 - Piotr Malinowski 7, Dariusz Kołodziej 90+4 Żółte kartki: Adam Deja, Damian Chmiel, Dariusz Łatka, Mateusz Stąporski Czerwona kartka: Giorgi Popchadze (67-za faul) Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 3976 Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik - Filip Modelski, Ugochukwu Ukah, Michał Pazdan, Giorgi Popchadze - Rafał Grzyb, Adam Dźwigała (81. Martin Baran) - Sebastian Rajalakso (71. Jakub Tosik), Daniel Quintana, Nika Dżalamidze (77. Maciej Gajos) - Bekim Balaj Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Marek Sokołowski, Adam Deja (74. Dariusz Kołodziej), Dariusz Pietrasiak, Frank Adu Kwame, Błażej Telichowski - Piotr Malinowski, Dariusz Łatka, Maciej Iwański, Damian Chmiel (59. Charles Nwaogu) - Mateusz Stąporski (71. Fabian Pawela)
Źródło: ekstraklasa.tv