Mundial w Brazylii już przeszedł do historii jako jeden z najefektowniejszych. Okazuje się, że nie tylko z tego powodu. To dopiero pierwszy przypadek w historii mistrzostw świata, kiedy do ćwierćfinałów w komplecie awansowali zwycięzcy grup.
Na placu boju pozostało już tylko osiem drużyn. Co ciekawe, wszystkie jak jeden mąż wygrały też swoją rywalizację w grupach. W najlepszym stylu zrobiła to Kolumbia, która także w 1/8 finału nie miała większych problemów z pokonaniem Urugwaju.
To pierwszy taki przypadek w historii mistrzostw świata odkąd wprowadzono fazę 1/8 finału, czyli 1986 roku i mundialu Meksyku, że w ćwierćfinałach grają zwycięzcy wszystkich grup.
W mundialu jak w Lidze Mistrzów
Najbliżej osiągnięcia takiego wyczynu było cztery lata temu, jednak w RPA w czołowej ósemce znalazło się siedem drużyn, które wygrały swoje grupy. "Wyłamała się" jedynie reprezentacja Stanów Zjednoczonych, która w 1/8 finału po dogrywce uległa Ghanie.
Wcześniej - przed turniejem w Afryce - co najmniej dwóch zwycięzców grup odpadało w 1/8 finału. A najczęściej, bo dwa razy, na tej fazie turnieju kończyły Hiszpania, Nigeria i Meksyk.
Co ciekawe, zwycięzcy wszystkich ośmiu grup awansowali także do ćwierćfinału ostatniej edycji Ligi Mistrzów. Takiego wyczynu dokonały wówczas trzy drużyny z Hiszpanii, po dwie z Anglii i Niemiec oraz jednej z Francji. Jak widać, małe to ma przełożenie na tegoroczny mundial. Hiszpanów i Anglików w mistrzostwach już nie ma.
Autor: lukl/twis / Źródło: sport.tvn24.pl