Wtorek, 17 czerwcaŻycie młodej, zdolnej i inteligentnej kobiety zmieniło się w ciągu chwili. - Jej choroba jest nadal dla lekarzy zagadką, której już chyba nikt nie chce rozwiązać - mówi matka. - Czemu więc nie należy jej się wyjątkowa renta z ZUS? - pyta zrozpaczona pani Krystyna. W walce z ZUS-em jest nieugięta, choć na razie przegrywa.
Normalna zdrowa osoba, śmiejąca się, pełna życia. Była bystrym dzieckiem, wszystko potrafiła. Nie było sprawy dla niej, żeby nie załatwiła, nawet jeszcze we wrześniu, jak zachorowała, to podpowiadała dzieciom z matematyki - opowiada pani Krystyna.
Nic nie wskazywało na to, że może być aż tak źle. Zachorowała 5 lat temu nagle. Bardzo bolała ją głowa, miała wysoką gorączkę, traciła przytomność. Potem było już tylko gorzej. Leczono ją w kilku łódzkich szpitalach – bezskutecznie.
Może to choroba Creutzfelda Jakoba, może zanik mózgu, może zapalenie opon mózgowych. Ostatecznie żaden lekarz nie potrafił stwierdzić, co dzieje się z panią Izą i jak ją leczyć.
Od dwóch lat jest w domu pod opieką matki. Mąż Izy zostawił ją i dzieci, kiedy zobaczył w jakim jest stanie.
Zdaniem urzędników, pani Izabeli renta się nie należy. Matka kobiety walczy o rentę dla córki, ale ZUS odmawia, bo córka nie płaciła składek wystarczająco długo. Urzędnicy nie chcą przyznać nawet renty wyjątkowej. Twierdzą, że takie są przepisy.
Kiedy pani Izabela pracowała, przez niespełna dwa lata płaciła składki. Po stracie pracy natychmiast zarejestrowała się jako bezrobotna. Sprawdzała oferty, szukała na własną rękę, przekwalifikowała się zawodowo. Ale choroba była szybsza.
- Więc się pytam – oburza się pani Krystyna - komu przysługuje ta wyjątkowa renta? Młody człowiek, który zachorował w wieku 30 lat, nie spodziewał się, że przyjdzie taka choroba. Prędzej można było mówić, że na ulicy samochód mógłby potrącić… - dodaje matka.
Potrzebna jest rehabilitacja, ale ma na to pieniędzy. Trudno utrzymać czteroosobową rodzinę za 800 zł. Ale Pani Krystyna ani myśli się poddać. I ciągle wierzy, że będzie mogła jeszcze z córką porozmawiać. Chociaż teraz jest jej bardzo trudno...