To może być koniec awaryjnej antykoncepcji. Minister zdrowia uważa, że tzw. "tabletka dzień po" jest niebezpieczna i nadużywana. Z tego powodu chce - jak mówi - przywrócić porządek. Pigułka miałaby być sprzedawana tylko na recepty. Materiał programu "Polska i Świat".