Antoni Macierewicz sugeruje publicznie, że katastrofa smoleńska to akt terroryzmu. Do kontrowersyjnych wypowiedzi wiceszef już wszystkich przyzwyczaił. Problem w tym, że jak takie słowa padają z ust ministra obrony narodowej dużego kraju w Europie i nie ma na nie twardego dowodu, to nie kończy się na reakcjach tylko w Polsce.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24