Warszawska Legia jest zdecydowanym faworytem do mistrzostwa Polski. Podopieczni Henninga Berga mieli przed 31. kolejką pięć punktów przewagi nad drugim w tabeli Lechem Poznań (po wczorajszym zwycięstwie "Kolejorza" z Wisłą stopniała ona do 2 "oczek") i w myślach wybiegają już w przyszłość, widząc królewskie powitania, jakie mają fundować im ekstraklasowi rywale. - Faza play-off będzie bardzo ciekawa, bo nikt nie złoży broni, a nasza przewaga trochę stopniała. Nam będzie zależeć na tym, żeby jak najszybciej zdobyć mistrza i aby jak najwięcej drużyn utworzyło nam szpaler - powiedział Daniel Łukasik.
Autor: ekstraklasa.tv