Handel dziećmi
tvn24
Zanim Krzysztof O. trafił na ławę oskarżonych w Szwecji, zarzuty usłyszał też w Polsce. Ale korzystając z tego, że nie miał zakazu opuszczania kraju - wyjechał i proces, który formalnie się już zaczął, teraz został zawieszony. Prokuratura zarzuca O., że kontaktował bezdzietne małżeństwa z ciężarnymi kobietami, które nie chciały wychowywać dzieci i na tym procederze nielegalnie zarabiał. O. przyznał się nawet do łamania prawa, choć uważa, że działał w dobrej wierze.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24