W Egipcie na temat Nilu można mówić tylko dobrze, dlatego badania prowadzone były w tajemnicy, a część naukowców nawet po zakończeniu prac chce pozostać anonimowa. Egipskie władze skrzętnie ukrywają, że najdłuższa rzeka świata jest też najbrudniejszą. Patryk Rabiega.
Źródło: TVN24