Afera Amber Gold

Afera Amber Gold
Afera Amber Gold
Michał Niemczak | tvn24
Przez Amber Gold poszkodowanych czuje się ponad 10 tys. osób. P. złowił milionyMichał Niemczak | tvn24

Lokaty na kilkanaście procent, "z pełną gwarancją zwrotu zysku" i bilety lotnicze po cenach niższych niż przejazd pociągiem. Marcin P. oferował swoim klientom świetne produkty. Szkoda, że wszystkie okazały się bajką. Na opowieściach o cudownych lokatach w złoto Amber Gold Polacy stracili ponad 400 mln zł. P. nie ma z czego oddać, dlatego w areszcie czeka na koniec śledztwa. Po drodze oberywa się politykom, samorządowcom i przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości.

AFERA AMBER GOLD - MARCIN P. Z ZARZUTAMI

Lista ofiar gdańskiego biznesmena Marcina P. jest bardzo długa. To nie tylko osoby, które na jego piramidzie potraciły oszczędności życia (rekordzista wpłacił ponad 3 mln zł), ale też osoby i instytucje, które "oberwały" rykoszetem. Politycy, chwalący interesy Marcina P., znane osoby ze świata kultury, których przedsięwzięcia miały powstawać m.in. za pieniądze P. (Andrzej Wajda i jego film o Lechu Wałęsie), a nawet kościół i para gibonów z gdańskiego ZOO – Gryzelda oraz Filip. Jest też sam premier Donald Tusk, którego syn - jak się okazało - współpracował z liniami lotniczymi P.

Jest pięknie. I krótko

Przez długie miesiące wszyscy żyli złudzeniami. Kiedy spółka OLT Express, której właścicielem była Amber Gold, rozpoczynała rejsy nad Polską, klienci przecierali oczy ze zdumienia, ale bilety – tańsze, niże te na przejazd koleją – kupowali chętnie. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nazywał wtedy interes "innowacyjnym", co zresztą później wytknęła mu opozycja.

Ale już 26 lipca, po czterech miesiącach od pierwszego rejsu, władze OLT Express poinformowały, że od następnego dnia zawieszają wszystkie regularne połączenia. Pięć dni później w sądzie leżał już wniosek o upadłość spółki. Od tego momentu wszystko działo się błyskawicznie.

ABW na tropie. Piramida upada

Już kilka tygodni przed bankructwem OLT Express ABW wszczęła śledztwo w sprawie wprowadzenia w błąd klientów Amber Gold co do zabezpieczenia ich lokat zakupem złota oraz podejrzenia "prania brudnych pieniędzy".

Marcin P. stanął w pierwszym rzędzie podejrzanych i musiał – choć wcześniej unikał tego jak ognia – pokazać swoją twarz. Oskarżył ABW, że swoimi działaniami chce wykończyć jego biznes. Miała być to zemsta za działalność OLT, która "zagroziła pozycji rynkowej LOT-u i pokrzyżowała plany jego prywatyzacji". Jednocześnie P. poinformował, że problemy z wypłacaniem pieniędzy klientom z ich wygasłych lokat wzięły się z kłopotów technicznych z rachunkami bankowymi ale – poza tym faktem – sytuacja spółki „jest stabilna”.

Ale już 13 sierpnia spółka ogłasza swoją likwidację. Klienci próbują odzyskać pieniądze, kolejne osoby zgłaszają się do prokuratury. Do połowy listopada to ponad 10 tysięcy osób.

Koniec snu. Z zarzutami

Jeszcze w sierpniu prokuratura stawia prezesowi Amber Gold pierwsze sześć zarzutów, m.in. prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej oraz posłużenia się sfałszowanym potwierdzeniem przelewu na kwotę 50 mln zł. 29 sierpnia pojawia się kolejny zarzut: oszustwa znacznej wartości. P. grozi za to do 15 lat więzienia. Następnego dnia sąd decyduje, że biznesmen musi trafić do aresztu.

Miesiąc później łódzka prokuratura, do której sprawa zostaje przeniesiona z Gdańska, stawia zarzuty żonie Marcina P. W sumie osiem. Grozi jej do trzech lat więzienia, kobieta nie przyznaje się do winy.

W międzyczasie na jaw wychodzą kolejne zaniedbania urzędników. W listopadzie kontrolerzy resortu finansów stwierdzają, że rażąco zaniedbać obowiązki w sprawie Amber Gold mogło aż 28 pracowników organów skarbowych w Gdańsku. Pod koniec miesiąca prokuratorzy, z doniesienia wiceministra finansów, wszczynają śledztwo w tej sprawie.

Głowy lecą też w gdańskim wymiarze sprawiedliwości, który przez lata bezradnie przyglądał się kolejnym działaniom Marcina P. (okazuje się, że P. miał przed Amber Gold na swoim koncie już kilka wyroków za przestępstwa gospodarcze).

Cenna nauczka?

Według sądu, łączna liczba wierzycieli Amber Gold wynosi co najmniej 15 tys., a wartość wymagalnych zobowiązań to ok. 700 mln zł. Cały czas trwa odzyskiwanie ich pieniędzy. Ostatnio kupca znalazła luksusowa limuzyna Marcina P., którą sprzedano podczas licytacji za prawie 320 tys. zł. Ale to i tak kropla w morzu potrzeb.

Według prokuratury Amber Gold mogła pozyskać z lokat ponad 500 mln zł, ale inwestycje w złoto, którymi kusiła klientów, sięgały tylko dziewięciu milionów. Pozostały majątek spółki szacowany jest na ok. 90 milionów zł.

Autor: ŁOs//bgr / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24