Fan nutelli, komiksów i gier wideo. Nie ukrywał się daleko, zaledwie 8 kilometrów od domu. - Uprzejmy człowiek, mówił dzień dobry, do widzenia - wzrusza ramionami sąsiad. Choć uprzejmy, odpowiada jednak za śmierć kilkudziesięciu osób. "Mógłbym postawić moim ofiarom spory cmentarzyk" - miał mówić Denaro swoim podwładnym.