- Dyskusja o 800 plus dla Ukraińców boleśnie uderza w dzieci i jest źródłem napięć nie tylko politycznych, ale i szkolnych.
- Także edukacyjne programy wsparcia uchodźców wzbudzają u niektórych negatywne emocje. Oświatowa "Solidarność" w oficjalnym piśmie twierdzi, że mamy do czynienia z dyskryminacją… uczniów polskiego pochodzenia i "faworyzowaniem jednej grupy etniczno-kulturowej".
- Jak bardzo potrzebne - i to pilnie - są programy wsparcia, widać na liczbach. Z oficjalnych danych wynika, że w całym kraju pracuje tylko 444 asystentów międzykulturowych, a przecież Ukraińcy uczą się w około 12,5 tysiącach szkół. I nie są to jedyne dzieci z doświadczeniem migracji.
- Do tego zaledwie 42 procent uczniów-uchodźców z Ukrainy korzysta w szkołach z dodatkowych, bezpłatnych lekcji polskiego jako drugiego języka.
Komu (nie) należy się 800 plus?
Larysa wróciła ze szkoły zapłakana. Bo koledzy i koleżanki z klasy się od niej odwrócili. Dzieci, nawet te, które dotąd były z nią całkiem blisko, zaczęły zarzucać jej, że "dostaje zapomogi" i "bezpłatnie wynajmuje mieszkanie". Kazały "wracać na Ukrainę".