- Od 1 września nauka dla dzieci uchodźczych z Ukrainy będzie w Polsce obowiązkowa. Mają uczęszczać do rocznych zerówek, szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Jeśli rodzice nie dopełnią tego obowiązku, grozi im odebranie świadczenia 800 plus.
- Wiceministra edukacji Joanna Mucha szacuje, że naukę w szkołach może podjąć nawet 80 tys. nowych uczniów z Ukrainy. Zapewnia, że obowiązek szkolny dla nich to "integracja, a nie polonizacja".
- Krzysztof Obrębski, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 31 w Warszawie, mówi nam, że telefon w szkole dzwoni cały czas. Ciągle pojawiają się też nowe podania od rodziców uczniów z Ukrainy.
- Czy szkoły sobie poradzą? I jak mają integrować ukraińskich uczniów z polskimi rówieśnikami? Zwłaszcza że fala nowych uczniów to nie jedyne zmiany, które czekają szkoły od początku września.
Zagubieni w systemie
Połowa czerwca ubiegłego roku, centrum Warszawy. W świetlicokawiarni Spoko Cafe, która powstała z myślą o młodych uchodźcach, siedzi kilkoro nastolatków z Ukrainy. Rozmawia z nimi Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl, która relacjonuje to spotkanie tak: