Treść tylko dla pełnoletnich

Artykuł może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. By przejść dalej, wybierz odpowiedni przycisk.

Premium

Lepiej, żeby dzieci tego nie widziały...

Zdjęcie: Shutterstock

Mówili, że idzie wojna… A potem, że już przyszła! Ale to przecież nie wojna przychodzi… Przychodzą ludzie. I to oni wloką za sobą tę wojnę. Przynoszą strach, ból, cierpienie i śmierć. Idą w ubłoconych butach. Depczą marzenia. Zamykają je w mrocznych piwnicach. Nie ma dla nich znaczenia, czy skazują na ciemność dorosłych, czy dzieci. Skazani są wszyscy. Tyle że im mniej mają lat, mniej to wszystko rozumieją. Choć z czasem wcale nie muszą rozumieć więcej. Powoli dociera do nich, że nie wszystko da się pojąć i wytłumaczyć. 

Przypominamy tekst, który ukazał się w lutym 2023 roku.

Kiedyś o tym opowiemy, budując kolejne muzea. Skomponujemy zbiory pamiątek. Spiszemy imiona ich właścicieli. Pokażemy je zwiedzającym, którzy staną przed fotografiami dziecięcych twarzy i będą dociekać, jak potoczyłoby się życie tych za wcześnie dorosłych dzieci, gdyby nie zostało skradzione przez wojnę. Nie! Nie przez wojnę! Skradzione przez Rosję i przez Putina. Ale choć będziemy uparcie pytać, nie doczekamy się odpowiedzi. Spróbujemy zrozumieć, ale nie nadejdzie olśnienie. Tak jak i teraz nie przychodzi. Pęcznieje za to złość i niezgoda, gdy w naszych prywatnych albumach pamięci zjawiają się nowe ukraińskie obrazy. Historie tych, których dzieciństwo zdeptali Rosjanie. 

***

Kijowska piwnica. A w niej stłoczeni ludzie, chowający się przed rosyjskimi bombami. Pośrodku Amelia. Stoi i śpiewa, że już niczego się nie boi, choć wokół szaleje sztorm. Piosenka z bajki Disneya szybko stanie się symbolem marzenia, które można zrealizować nawet pośrodku wojennej zawieruchy. Schron stał się sceną, na której kilkuletnia dziewczynka zawsze chciała stanąć. Była publiczność, z każdym dniem coraz większa, nie tylko w Ukrainie. Były owacje, nawet z bardzo daleka. - Śpiewaj dalej, kochana dziewczynko z pięknym głosem. My słuchamy - napisała do Amelki autorka piosenki Kristen Anderson-Lopez. Trochę radości w szarym piwnicznym świecie…

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam