Poznańska Fontanna Wolności nie ma szczęścia. Dopiero, co zakończyło się wielkie czyszczenie, a już pojawił się nowy kłopot - wybita szyba.
Nie wiadomo, kiedy i kto wybił szybę. Na policję nie wpłynęło do tej pory zawiadomienie o incydencie. Nie wiadomo też, czy Zarząd Dróg Miejskich, który odpowiada za fontannę wie o zniszczeniach. Chcieliśmy o to zapytać, ale w sobotę nikt nie odbiera telefonu.
Wielkie czyszczenie
Na początku sierpnia fontanna została wyłączona, bo potrzebowała czyszczenia po Euro 2012. Znajdowała się na terenie Strefy Kibica. I to prawdopodobnie kibice niezbyt dobrze się z nią obeszli. Części garderoby, puszki po piwie, opakowania po produktach żywnościowych, pozostałości po artykułach spożywczych, śmieci - to wszystko znaleźli konserwatorzy.
Kontrowersyjna fontanna
Fontanna na Placu Wolności powstawała sześć lat. Udało się ją uruchomić dopiero tydzień przed Euro 2012. Jej budowa pochłonęła ostatecznie ponad 3 mln złotych. Ta cena już od początku budziła kontrowersje wśród mieszkańców. Krytyka nasiliła się, kiedy wyszło na jaw, że jej cena wzrosła, bo konstrukcja jest tak ciężka, że trzeba wzmocnić strop nad parkingiem podziemnym.
Po uruchomieniu przypadła do gustu wielu mieszkańcom Poznania i turystom, którzy w upalne dni chłodzili się w wodzie i chętnie przechodzili kładką wewnątrz fontanny. Wiele osób robiło sobie na jej tle zdjęcia.
Autor: mw/par
Źródło zdjęcia głównego: mw