Dom dla pozornie umarłych i trumna ratunkowa. To miało chronić przed pochowaniem żywcem

Trumna ratunkowa. Zobacz jak działał wynalazek Wojciecha Kwiatkowskiego
Trumna ratunkowa. Zobacz jak działał wynalazek Wojciecha Kwiatkowskiego
Wojciech Kwiatkowski (Wikipedia)
W XIX wieku poważnie obawiano się pochowania żywcemWojciech Kwiatkowski (Wikipedia)

Hrabia Raczyński znany jest w Poznaniu z budowy wodociągów oraz jako założyciel biblioteki. Jego strach przed byciem pochowanym żywcem zaowocował jeszcze jedną inwestycją, bardzo istotną dla poznaniaków w XIX wieku - domem dla "pozornie umarłych", który otwarto już po jego śmierci. Podobny pomysł opatentował kilkadziesiąt lat później Wojciech Kwiatkowski. Zaprojektował on trumnę ratunkową. Nie ma żadnych dowodów, by pomysły tych poznaniaków uratowały komuś życie.

Pochowanie żywcem to odwieczny koszmar. Koszmar, który w Poznaniu nabrał na sile w latach 20. XIX wieku za sprawą ekshumacji pochówków na Cytadeli.

W związku z budową fortu Winiary, znajdujący się tam cmentarz postanowiono zlikwidować, a groby przenieść w inne miejsce. Okazało się, że zwłoki znajdujące się w trumnach znajdowały się w nienaturalnych pozach.

- Szkielety z podkurczonymi nogami, nienaturalnie powyginane lub z twarzą do dołu, sugerowały, że ludzie ci pochowani zostali za życia. Ta traumatyczna plotka ogarnęła umysły poznaniaków i wywołała psychozę wśród mieszkańców miasta – opowiadał przed rokiem Michał Hirsch z Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT w Poznaniu.

Strach ma wielkie oczy. Także u hrabiego

Psychoza dopadła samego hrabiego Edwarda Raczyńskiego. Inicjator budowy wodociągów miejskich i twórca słynnej biblioteki postanowił ufundować w Poznaniu dom dla "pozornie umarłych".

Pomysł nie był nowy. Hrabia słyszał o "przysionku śmierci" w mieście Eisenach w Turyngii. W marcu 1843 r. napisał do miejscowego radnego Cala Maya z prośbą o przesłanie dokumentacji budynku. Ten, w przeciągu dwóch tygodni wysłał mu wszystkie materiały dotyczące zarówno samego przysionka, jak i sposobu jego funkcjonowania.

W projekt zaangażowano poznańską inteligencję - Karol Libelt, przetłumaczył instrukcję postępowania dla pracownika domu, a dr Ludwik Gąsiorowski został mianowany przełożonym zakładu.

Jeszcze w tym samym roku przetłumaczony dokument trafił do władz Poznania a wraz z nim deklaracja pokrycia kosztów budowy i pierwszych sześciu lat funkcjonowania podpisana przez hrabiego. Mimo to do realizacji inwestycji nie doszło.

Dokończył go syn

Hrabia skupił się na innych projektach, m.in. na fundacji Złotej Kaplicy, grobowca Mieszka I i Bolesława Chrobrego w poznańskiej katedrze. Niepowodzenia i poczucie braku zrozumienia ze strony społeczeństwa, popchnęły będącego w depresji hrabiego do samobójczej śmierci. Zmarł 20 stycznia 1845 r. na należącej do niego i nazwanej jego imieniem Wyspie Edwarda w Zaniemyślu.

Hrabia, zostawszy sam na wyspie, ustawił na progu domku szwajcarskiego nabitą armatkę, ukląkł przed nią, przyłożył twarz do wylotu lufy i zapalił proch świecą przywiązaną do kija. Kula rozerwała prawie całą jego głowę, rozrzucając w dość dużym promieniu od armatki cząstki mózgu i czaszki - tak opisywał śmierć Edwarda Raczyńskiego Witold Molik.

W testamencie polecił swojemu synowi Rogerowi dokończenie domu dla "pozornie zmarłych". Ten powstał ostatecznie 1 stycznia 1848 roku na cmentarzu parafii Marii Magdaleny na Wzgórzu Św. Wojciecha.

Palce przywiązane do dzwonków

Jak działał "przysionek śmierci"? Budynek składał się z mieszkania dla dozorcy i dwóch ogrzewanych sal dla zmarłych - jedna dla kobiet, druga dla mężczyzn. W każdej sali znajdowały się wznoszące się na trzech stopniach katafalki, na których ułożono kosze wyściełane pościelą przygotowane dla zmarłych.

- System ostrzegania o ruchu pozornie zmarłego polegał na przymocowaniu do każdego z jego palców naparstka połączonego nićmi z dzwonkiem, który miał informować o jego ruchu. Dozorca na jego dźwięk zobowiązany był zaalarmować mieszkającego w pobliżu lekarza, który – postępując zgodnie z instrukcją – miał cucić pozornie zmarłego podsuwając mu pod nos butelkę ze spirytusem, wlać kroplę nafty na język oraz natrzeć nią okolice serca – tłumaczył przed rokiem Hirsch.

Warunki przyjmowania zmarłych do zakładu były jasno określone: "W wypadku śmierci pozornej rodzina zajmanego powinna była zwrócić się natychmiast do przełożonego owego zakładu, dra Ludwika Gąsiorowskiego z prośbą o rozpoznanie owego wypadku. Po wydaniu przez tegoż stosownego rozkazu rodzina na własny koszt przenosiła ciało pozornie zmarłego do zakładu. Tu wszelkie środki ratunku i pielęgnowania były bezpłatne. Oprócz rodziny nikt z obcych dostępu do zajmanych nie miał" - czytamy w Kronice Miasta Poznania z 1931 r.

Dom dla "pozornie umarłych" nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei. Według źródeł, nie odnotowano żadnego przypadku „przywrócenia” pozornie zmarłego do życia. Budynek został ostatecznie rozebrany w 1852 roku, a pieniądze uzyskane ze sprzedaży budulca przeznaczono dla ubogich.

Potem trumna ratunkowa

Strach przed pochowaniem za życia był nadal silny wśród poznaniaków. Świadczyć może o tym trumna ratunkowa, jaką opatentował w 1892 r. w Drezdeńskim Biurze Patentowym Wojciech Kwiatkowski, ogrodnik i właściciel kwiaciarni.

Konstrukcja trumny nie była skomplikowana. Wychodziła z niej rura wychodząca na powierzchnię ziemi. W niej wewnątrz umieszczona była sprężyna, na której jednym końcu umieszczono kłębek jaskrawej materii, a na drugim uchwyt. Gdy osoba przedwcześnie pochowana pociągnęła uchwyt, sprężyna wyrzucała jaskrawy kłębek około 60 cm nad ziemię dając sygnał osobom na powierzchni, że pod spodem znajduje się żywa osoba, otwierając jednocześnie dostęp powietrza do trumny.

Projekt trumny ratunkowej KwiatkowskiegoWojciech Kwiatkowski | Wikipedia

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Magda Felis (Wikipedia CC-BY-SA 3.0), Wojciech Kwiatkowski (Wikipedia), TVN 24

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl