Na poznańskim Umultowie wyznaczono ognisko wścieklizny. Wszystko po tym, jak chorobę wykryto u nietoperza.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Poznaniu wydał decyzję o wyznaczeniu ogniska wścieklizny w rejonie ulicy Maciejewskiego - poinformował poznański magistrat. Chorobę wykryto u nietoperza.
Na obszarze zagrożonym należy unikać kontaktów ze zwierzętami dziko żyjącymi. Zaleca się szczególną ostrożność i uświadomienie dzieci, aby nie podchodziły i nie dotykały wiewiórki, czy lisa.
"Nie należy dotykać zwierząt chorych lub padłych, a w przypadku znalezienia martwego nietoperza lub innego zwierzęcia, należy o tym fakcie powiadomić straż miejską" - podaje w komunikacie miasto.
Psy tylko w kagańcu, koty powinny zostać w domu
Magistrat przypomniał również, że psy powinny być wyprowadzane w kagańcu i na smyczy, a koty nie powinny być swobodnie wypuszczane z domów. "Ponadto należy dopełnić obowiązku szczepienia psów przeciw wściekliźnie. Zaleca się również szczepienie kotów, szczególnie tych, które mają możliwość wychodzenia z domu" - podano.
Rozporządzenie Powiatowego Lekarza Weterynarii o wyznaczeniu ogniska wścieklizny obowiązuje do odwołania.
Źródło: PAP