Montował lampę, poraził go prąd. "Zszedł z drabiny i upadł na ziemię"

Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Do zdarzenia doszło w gminie Włoszakowice
Źródło: Google Earth
20-letni mężczyzna został porażony prądem podczas montażu lampy na terenie jednej z firm we Włoszakowicach. Najpierw pomocy udzielił mu kolega, potem reanimację przejęło pogotowie.

Niebezpieczny wypadek na terenie jednej z firm we Włoszakowicach (woj. wielkopolskie). W czwartek rano służby otrzymały zgłoszenie dotyczące porażenia prądem młodego mężczyzny.

- Pracownik firmy zewnętrznej montował na terenie tego zakładu lampę i podczas pracy poraził go prąd. Mężczyzna źle się poczuł, zszedł z drabiny i upadł na ziemię. Doszło do zatrzymania akcji serca. Towarzyszący mu kolega rozpoczął reanimację - przekazał kpt. Szymon Kurpisz, oficer prasowy leszczyńskiej policji.

Karetką do szpitala

Na miejsce zadysponowano zastęp JRG z Leszna oraz OSP Włoszakowice. Pierwsza na miejscu pojawiła się załoga ratownictwa medycznego i to ona zajęła się udzielaniem pierwszej pomocy. - Wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. W tej sytuacji strażacy zajęli się zabezpieczeniem miejsca zdarzenia oraz miejsca lądowania śmigłowca - przekazał Kurpisz.

Mężczyźnie udało się przywrócić funkcje życiowe. Jak przekazał rzecznik straży pożarnej ostatecznie poszkodowanego przewieziono karetką do szpitala w Lesznie.

Udało się przywrócić funkcje życiowe 20-latka
Udało się przywrócić funkcje życiowe 20-latka
Źródło: OSP Włoszakowice
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: