Jaki kot, taki drapak. Ryś pilnował terenu z ambony

Ryś schodzący z ambony
Ryś pod Trzcianką. Siedział na ambonie
Źródło: M. Płóciniczak / Nadleśnictwo Trzcianka

Niezwykły widok zastali w lesie pan Maciej i jego córka. Gdy chcieli wejść na ambonę, okazało się, że siedzi tam ryś. Schodzącego po drabinie kota, mężczyźnie udało się uwiecznić na zdjęciach.

Do spotkania spacerowiczów oko w oko z rysiem doszło w Nadleśnictwie Trzcianka niedaleko wsi Łomnica (gmina Trzcianka). - Pan Maciej postanowił wejść na ambonę, a wtedy córka dostrzegła, że siedzi na niej jakieś zwierzę. Dopiero jak zaczęło schodzić, okazało się, że to ryś - wyjaśnia Marta Drzewiecka z Nadleśnictwa Trzcianka.

Zdjęcia rysia opublikowało nadleśnictwo na swojej stronie. Internauci od razu zachwycili się dzikim kotem. I zastanawiali się, co ryś robił na ambonie.

"To może był ryś myśliwy" - sugerował pan Marcin.

Z kolei Nadleśnictwo Wronki sugeruje, że ryś ambonę potraktował jako drapak. "Wszystkie koty lubią drapaki, oczywiście w odpowiednim dla siebie rozmiarze" - napisali leśnicy.

Ryś już na ziemi
Ryś już na ziemi
Źródło: M. Płóciniczak / Nadleśnictwo Trzcianka

Jeden z 36

"A czemu ten ryś ma obrożę?" - pytała z kolei pani Zofia.

- Rysie w naszym regionie były wpuszczone w ramach projektu prowadzonego przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze, a dzięki tej obroży można śledzić losy rysiów - wyjaśnia Marta Drzewiecka.

Od 2019 roku w ramach projektu wprowadzono do środowiska naturalnego 36 osobników. Wszystkie mają założone obroże GPS.

Jednego z nich na początku maja uchwycił w obiektywie pracownik Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – Jacek Więckowski.

Ryś schodzący z ambony
Ryś schodzący z ambony
Źródło: M. Płóciniczak / Nadleśnictwo Trzcianka

Rysie to zwierzęta wymagające, do życia poszukują rozległych i trudno dostępnych obszarów. - Od połowy XX wieku populacja tego gatunku w Polsce i w Europie systematycznie spadała z uwagi na presję ze strony człowieka. W 2015 roku populacja rysia w Polsce szacowana była na 40 osobników, dziś jest ich około 200 - mówił tvn24.pl Jarosław Bator z Nadleśnictwa Oborniki.

Co zrobić, gdy spotkamy w lesie rysia? - Rysie są bardzo spokojnymi zwierzętami, w razie napotkania go na swojej drodze nie należy panikować, tylko spokojnie odejść - sugeruje Marta Drzewiecka.

Czytaj także: