W poniedziałek około godziny 13 w Siedlikowie w powiecie ostrzeszowskim w Wielkopolsce 13-latek podczas jazdy na hulajnodze elektrycznej spadł z niej i uderzył głową o asfalt.
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało nieprzytomnego chłopca do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Rzecznik szpitala w Ostrowie Wielkopolskim Adam Stangret przekazał, że stan chłopca jest bardzo ciężki, przebywa na dziecięcym oddziale intensywnej opieki, jest wentylowany mechanicznie. Kluczowe dla przyszłości nastolatka będą następne dni.
Jak powiedział nam aspirant sztabowy Tomasz Morawek z Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopiec nie miał kasku ochronnego. - Prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i przewrócił się na jezdnię - powiedział Morawek.
Autorka/Autor: mag/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne