Poszła do lasu na jagody i zaginęła. Po dwóch dniach sama wróciła do domu

Policja
Kobietę po raz ostatni widziano w miejscowości Sanice (Lubuskie)
Źródło: Google Earth

Lubuscy policjanci szukali 73-letniej pani Stefanii. Kobieta wybrała się we wtorek rano do lasu na jagody. Potem widziano ją w lesie w miejscowości Sanice. Po dwóch dniach udało się ją odnaleźć.

W Gozdnicy (woj. lubuskie) zaginęła 73-letnia kobieta. Pani Stefania wybrała się we wtorek około godz. 5 do lasu na jagody i nie wróciła do miejsca zamieszkania ani nie skontaktowała się z rodziną. Kobieta była widziana około godziny 14.30 w lesie w rejonie miejscowości Sanice.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Szukali jej dwa dni

Kobiety szukali lubuscy policjanci. W związku z poszukiwaniami policja opublikowała zdjęcie zaginionej 73-latki oraz jej rysopis. W chwili zaginięcia ubrana była w zielone długie kalosze, ciemne spodnie i ciemną krótką koszulkę.

W czwartek poinformowali o szczęśliwym zakończeniu poszukiwań. - Zakończyły się poszukiwania 73-latki z powiatu żagańskiego, która zaginęła we wtorek. Kobieta cała i zdrowa wróciła już do domu - przekazał Mateusz Sławek z lubuskiej policji.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Czytaj także: