Ciała 57-letniej kobiety i mężczyzny w tym samym wieku znalazł nad rzeką przypadkowy spacerowicz.
- Oględziny nie wykazały, żeby miały jakiekolwiek obrażenia. Na miejscu pracowali policjanci, technicy policyjni, lekarz medycyny sądowej i prokurator - mówiła w poniedziałek podkom. Leśnik i zaznaczyła, że ciała zmarłych zostaną poddane sądowo-lekarskiej sekcji. - Liczymy, że dzięki temu uda nam się ustalić przyczynę zgonu - dodaje policjantka.
Biegły przeprowadził sekcję zwłok we wtorek. O ustaleniach poinformowała Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.
- Nie stwierdzono udziału osób trzecich. Biegły ustalił przyczynę zgonu. Było nią wychłodzenie - poinformował prokurator Łukasz Wawrzyniak.
Znajomi
Od policjantki dowiadujemy się, że mężczyzna i kobieta byli znajomymi.
- Obecnie zbyt mało wiemy o zdarzeniu, żeby uznać jedną, konkretną wersję za najbardziej prawdopodobną. Musimy poczekać na bardziej szczegółowe ustalenia - ucina podkom. Leśnik.
Autorka/Autor: bż,aa/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View