Jak obiecał, tak zrobił. Rafał Nowak, strażak ochotnik z OSP Tarce, przebiegł 300 kilometrów, by nagłośnić problem dwuletniej Zuzi i innych dzieci chorych na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Petycję złożył w Kancelarii Prezydenta RP. Lek, który może powstrzymać chorobę, nie jest w Polsce refundowany, a kuracja kosztuje około 10 milionów złotych.
Strażak ochotnik z OSP Tarce Rafał Nowak przebiegł ponad 300 kilometrów – we wtorek ruszył sprzed domu dwuletniej Zuzi Suleckiej w Smogorzewie (Wielkopolska), a w piątek przed godz. 16 dotarł przed Pałac Prezydencki w Warszawie.
Strażak postanowił nagłośnić problem SMA
Tu złożył w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy petycję w sprawie refundacji nowoczesnej metody, która może uratować życie Zuzi i innych dzieci, które są w podobnej sytuacji. Terapia kosztuje 10 milionów złotych i konieczne jest jej zastosowanie jak najszybciej, by mogła ona być skuteczna i cofnąć skutki SMA.
Mężczyzna nie ukrywał, że zbiórka pieniędzy i złożenie petycji to tylko część tego, co chce uzyskać. Jego głównym celem było nagłośnienie tego problemu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24