Z Poznania i okolic zniknęło pięć aut, których wartość oszacowano na 540 tysięcy złotych. Złodzieje upodobali sobie samochody marki Alfa Romeo, chociaż w kręgu ich zainteresowania znalazł się też fiat ducato. Kradzieżom przyjrzeli się policjanci, którzy specjalizują się w zwalczaniu przestępczości samochodowej.
- Działając w ścisłej współpracy z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu, wykonali w tych sprawach szereg czynności operacyjnych i dochodzeniowo-śledczych. Analiza zebranych śladów i dowodów pozwoliła wytypować dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć związek z tymi kradzieżami – poinformowała mł. asp. Anna Klój, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Czego używali do kradzieży?
1 października zatrzymano dwóch mężczyzn. Okazało się, że podejrzani 36- i 43-latek byli już w przeszłości wielokrotnie karani m.in. za kradzieże, kradzieże z włamaniem, a także przestępstwa narkotykowe. Obaj unikali też wymiaru sprawiedliwości – mieli odbyć wcześniej orzeczone kary pozbawienia wolności. 43-latek miał trafić za kraty na 2 lata i 5 miesięcy, 36-latek na 5 miesięcy.
- Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do kradzieży samochodów. Były to zagłuszarki sygnału GPS, tzw. łamaki (służą do przełamania wkładek w zamkach - przyp. red.) oraz dorobione kluczyki do skradzionych pojazdów. Policjanci zabezpieczyli także tablice rejestracyjne i pojazdy wykorzystywane podczas kradzieży - dodała Klój.
Policjantom udało się odzyskać wszystkie skradzione auta. Były w nienaruszonym stanie.
- Część tych aut ukryto na podziemnych parkingach, inne w wynajmowanych garażach na terenie Poznania i powiatu poznańskiego. Ich wartość oszacowano na 540 tysięcy złotych. Wszystkie auta, zarówno te odzyskane z kradzieży, jak i pojazdy wykorzystywane do przestępstw, zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu - przekazała policjantka.
Będą odpowiadać w warunkach recydywy
Prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty kradzieży z włamaniem, których dokonali wspólnie i w porozumieniu. Ze względu na to, że w przeszłości byli już karani za podobne przestępstwa, teraz będą odpowiadać w warunkach recydywy.
I tak grozi im kara nawet 15 lat pozbawienia wolności. Najbliższe trzy miesiące podejrzani spędzą w areszcie.
Autorka/Autor: aa/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Poznań