Wystąpił na scenie z kukłą ze zdjęciem arcybiskupa Jędraszewskiego, popłynęła sztuczna krew. Wyrok sądu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Poznań. Sąd uniewinnił drag queen (24.06.2022)
Poznań. Sąd uniewinnił drag queen (24.06.2022)TVN24
wideo 2/9
Poznań. Sąd uniewinnił drag queen TVN24

- Sąd w postępowaniu karnym nie może pełnić funkcji recenzenta, a tym bardziej cenzora sztuki - powiedziała sędzia Agata Trzcińska, uzasadniając wyrok w procesie Marka M., znanego również jako drag queen Mariolkaa Rebell. Performer podczas wyborów Mr. Gay Poland wystąpił z nadmuchaną lalką, która w miejscu twarzy miała przeklejony wizerunek krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. M. Według prokuratury oskarżony nawoływał do popełnienia zbrodni. Sąd go jednak uniewinnił.

Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto wydał wyrok w sprawie Marka M. Performer był oskarżony o publiczne nawoływanie do popełnienia zbrodni, nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i znieważenie ze względu na przynależność religijną. Za zarzucone przestępstwa mężczyźnie groziło do trzech lat pozbawienia wolności.

W mowie końcowej prokurator Mariusz Dubowski wnosił o to, by Marka M. uznać winnym zarzucanych mu czynów oraz wymierzyć mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. 

Sąd o ustaleniach prokuratury: gołosłowne, bezpodstawne i niepoparte żadnymi dowodami

W piątek oskarżony został uniewinniony. Według sędzi Agaty Trzcińskiej zgromadzony materiał dowodowy nie jest wystarczający i nie potwierdza treści oskarżenia. W uzasadnieniu sędzia wskazywała, że sąd w postępowaniu karnym nie może pełnić funkcji recenzenta sztuki, bo zadaniem sądu jest dokonanie oceny, czy oskarżony przekroczył granicę praw wyrażania opinii, wolności czy praw wyrażania siebie. 

Poznań. Sąd uniewinnił drag queen (24.06.2022)
Poznań. Sąd uniewinnił drag queen TVN24

- Prokuratura kierując do sądu akt oskarżenia, w głównej mierze oparła się na opiniach dotyczących występu oskarżonego, prezentowanych w przekazie medialnym. Zdaniem sądu nie zachowała jednak należytej staranności  i ostrożności przy weryfikowaniu wniosków, do jakich doszli przedstawiciele mediów w swoich relacjach - powiedziała sędzia Agata Trzcińska.

W uzasadnieniu sędzia powiedziała również, że prokurator nie przedstawił żadnego dowodu, który mógłby podważyć wersję zdarzeń prezentowaną przez oskarżonego. Marek M. w trakcie procesu twierdził, że podczas występu symbolicznie "przebił" własne serce i to wtedy pojawiła się sztuczna krew. Miało to symbolizować ból, jaki oskarżonemu sprawiły słowa arcybiskupa Marka Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie".

- W szczególności nie zabezpieczono, pomimo podjętych starań, nagrania występu oskarżonego. Nie znaleziono żadnego świadka, który widziałby występ oskarżonego i potwierdziłby, że dokonał on podcięcia lalki w okolicy gardła i aby krew wypływała w związku z tą czynnością w trakcie, gdy padają słowa piosenki "Zabiłam go". Podobnie żadne zdjęcie nie potwierdza wersji przyjętej przez prokuratora. W związku z tym ustalenie, że oskarżony po usłyszeniu słów piosenki "Lola" podciął lalce okolice gardła z jednoczesnym wypływem sztucznej krwi, symulując przez to zabójstwo arcybiskupa, jest gołosłowne, bezpodstawne i niepoparte żadnym dowodem - dodała sędzia.

Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura już zapowiedziała, że złoży odwołanie.

"Od początku uważałam, że wyrok może być tylko uniewinniający"

- Bardzo się ucieszyłam, gdy usłyszałam, że mój klient został uniewinniony. Uważam, że to przełomowy wyrok. Cieszę się też, że sąd zauważył, że w sprawach, gdzie są znieważani europosłowie, sprawa został umorzona, a tutaj, gdzie mamy do czynienia z występem drag queen, to nie dość, że postępowanie zostało wszczęte, to jeszcze sprawa trafiła na wokandę - powiedziała dziennikarzom Ewelina Zawiślak, obrończyni oskarżonego.

Dodała również, że cieszy się z tego, że sąd podzielił jej argumentację dotyczącą tego, że nie można cenzurować sztuki. - Od początku uważałam, że wyrok może być tylko uniewinniający, ale różnie to bywa. Cieszę się, że w Poznaniu zapadł taki przełomowy wyrok. Mam nadzieję, że dzięki temu inne drag queen nie będą się bały wyrażać swoich poglądów - dodała Zawiślak.

Proces drag queen. Obrońca Marka M. o jego uniewinnieniu
Proces drag queen. Obrońca Marka M. o jego uniewinnieniuPrzed sądem w Poznaniu zakończył się proces Marka M., znanego również jako drag queen Mariolkaa Rebell. Performer podczas wyborów Mr. Gay Poland wystąpił z nadmuchaną lalką, która w miejscu twarzy miała przeklejony wizerunek krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. M. miał symulować podcięcie gardła kukły. TVN24

Ziobro: to zawstydzające, że w Polsce mamy takich sędziów i takie sądy

Innego zdania jest minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który w piątek na konferencji odniósł się do wyroku.

- Ten wyrok wykracza poza te wszystkie standardy i czyni pewne zło dla obrazu polskiego sądownictwa. Jest to zawstydzające, że w Polsce mamy takich sędziów i takie sądy - powiedział Ziobro. Ziobro wyraził przekonanie, że jest to odosobniony wyrok i nadzieję, że apelacja, którą skieruje prokuratura w tej sprawie, da jasny wyraz, że jest granica tego, co jest dopuszczalne i że prawo karne nie jest jedynie pustą literą, jeśli chodzi o obronę ludzkiej godności i wartości w postaci wolności religijnej, wolności toczenia sporów w Polsce, ale w ramach tych granic, które mieszczą się w granicach kultury prawa.

Występ z kukłą ze zdjęciem arcybiskupa

Zarzuty stawiane przez prokuraturę dotyczyły zdarzenia, do którego doszło w sierpniu 2019 roku podczas wyborów Mr. Gay Poland. To wtedy Marek M., jako drag queen Mariolkaa Rebell, wystąpił z dmuchaną lalką, która miała doczepione do głowy zdjęcie hierarchy. Z ustaleń prokuratury wynika, że przy słowach odtwarzanej piosenki "…zabiłam go" mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu wykorzystał sztuczną krew.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Marek M. nie przyznał się do winyTVN24

Marek M. nie przyznał się do winy

Proces ruszył w maju 2021 roku. Na sali sądowej Marek M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Przekonywał, że jego występ podczas zamkniętego występu nie służył namawianiu do morderstwa. Przyznał, że żałuje swojego występu, wie, że mógł on urazić niektóre osoby – i za to przeprosił w mediach społecznościowych. Wyjaśnił, że jego występ "miał uwypuklić problem" związany z wcześniejszą, wymierzoną w społeczność LGBT, wypowiedzią abp. Jędraszewskiego o zagrożeniu "tęczową zarazą".

Abp Jędraszewski: nie ma już czerwonej zarazy, ale jest tęczowa zaraza (wypowiedź z sierpnia 2019 roku)
Abp Jędraszewski: nie ma już czerwonej zarazy, ale jest tęczowa zaraza02.08| Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, co wcale nie znaczy, że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie marksistowska, bolszewicka, ale zrodzona z tego samego ducha, neomarksistowska. Nie czerwona, ale tęczowa - powiedział metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski podczas mszy w kościele Mariackim z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.tvn24

Marek M. wyjaśnił, że krew, która się pojawiła podczas jego występu, wypływała z jego kostiumu i symbolizowała jego krwawiące serce z powodu słów arcybiskupa. Przyznał, że przebił dmuchaną lalkę ostrym narzędziem, by pokazać, że hierarcha może za swoje słowa zostać odwołany przez papieża. Wielokrotnie zapewniał, że jego występ nie był symulacją zabijania kogokolwiek. - W tył głowy lali wbiłem nożyczki, żeby pokazać, jak uchodzi z niej powietrze. Nie chciałem nawoływać do żadnej nienawiści. To był performance, pokazanie problemu społeczności LGBT, podkreślenie, że ta społeczność jest szykanowana przez katolików i Kościół. Słowa, które wypowiedział Marek Jędraszewski, krwawią moje serce i ranią moje uczucia przez to, że kocham inaczej. Społeczność LGBT nie jest żadną zarazą – mówił wówczas w sądzie oskarżony. Podkreślił też, że sam przemontował odtwarzaną do jego występu piosenkę w taki sposób, że zamiast słów "zabiłam go" z głośników popłynęły słowa arcybiskupa, mówiącego o tęczowej zarazie. Wyjaśnił, że do występu użył lalki z sex-shopu, "bo taką miał pod ręką".

Występ drag queen odbył się w jednym z poznańskich klubówFacebook.com/PrideNews.pl

Marek M. mówił też, że po występie przeprosił w mediach społecznościowych osoby, które poczuły się nim urażone. Podkreślił, że po upublicznieniu sprawy w mediach otrzymywał groźby, które w istotny sposób wpłynęły na jego samopoczucie. Zawiesił też na jakiś czas swoją działalność artystyczną.

Według prokuratury zachowanie Marka M. "promowało przemoc"

Po upublicznieniu występu Marka M. do prokuratur w całym kraju wpłynęły zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - W ocenie prokuratury forma scenicznego przekazu, jak też użyte podczas występu rekwizyty pozwalają na uznanie, że zachowanie Marka M. było działaniem promującym przemoc i wyczerpującym znamiona zarzuconych mu przestępstw – informowała w ubiegłym roku warszawska prokuratura okręgowa.

Reprezentująca Marka M. adw. Ewelina Zawiślak mówiła dziennikarzom tuż po starcie procesu, że stawiane jej klientowi zarzuty są polityczne. - Mój klient w żaden sposób nie skrzywdził nikogo - powiedziała.

Kontrowersyjne słowa o "tęczowej zarazie"

1 sierpnia 2019 r., w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, podczas homilii w bazylice Mariackiej w Krakowie abp Marek Jędraszewski mówił, że to z powstańczych mogił narodziła się wolna Polska. "Trzeba było długo na nią czekać (...) Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa" – powiedział.

Kontrowersyjne słowa. Arcybiskup Jędraszewski mówił o "tęczowej zarazie"
Kontrowersyjne słowa. Arcybiskup Jędraszewski mówił o "tęczowej zarazie"W rocznicę Powstania Warszawskiego i tuż po niedawnych zamieszkach w Białymstoku. Wiceprzewodniczący Episkopatu mówi w kazaniu o "tęczowej zarazie". Krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski podczas mszy w Bazylice Mariackiej przekonywał, że pamięć o powstańczych mogiłach nakazuje Polakom sprzeciw wobec tolerancji, która jest jego zdaniem szczytem nietolerancji. Fakty TVN

Autorka/Autor:aa/gp

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Facebook.com/PrideNews.pl

Pozostałe wiadomości

Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował z mównicy sejmowej, że zrzeka się immunitetu. Podczas swojego wystąpienia zakuł się w kajdanki, mówiąc, że spodziewa się aresztu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Dariusz Łukowski mówił w "Faktach po Faktach", że USA nie wyłączyły całkowicie wymiany danych z Ukrainą. - Zostały wyłączone informacje wywiadowcze, które służą do wykonywania głębokich uderzeń na terenie Rosji - powiedział.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Źródło:
TVN24

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Ukraina szykuje się do posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, a w relacjach z USA są postępy i w przyszłym tygodniu powinny być pozytywne rezultaty - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w codziennym nagraniu wideo.

Zełenski: jest pozytywny ruch

Zełenski: jest pozytywny ruch

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Gorzycach (woj. śląskie) trzyletnia dziewczynka wbiegła na ulicę wprost pod koła samochodu. Trafiła do szpitala. Według ustaleń policji, goniła swojego psa.

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Źródło:
tvn24.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

"Krokiem za daleko" premier Donald Tusk określił słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, na przykładzie dostępu do polskiej miedzi, odpowiadał na pytania o ewentualne żądania prezydenta USA wobec Polski w zamian za obecność wojsk amerykańskich w naszym kraju. - Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Póki co takiej sytuacji nie mamy - powiedział Duda. Prezydent odniósł się również do komentarza Tuska.

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium