Do Muzeum Broni Pancernej trafią niebawem dwa nowe eksponaty. W sobotę po amerykańskie czołgi, M-48 i M-60, które służyły w greckiej armii, wyrusza delegacja z Poznania.
- Do Wolos, wyruszamy w trójkę: kustosz muzeum, technik i ja - mówi chor. Marcin Szubert, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Dają sobie dwa dni na przejęcie czołgów.
- Oficjalne przejęcie z udziałem Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego odbędzie się 12 września. Potem czołgi na platformach niskopodwoziowych zostaną przewiezione do Polski - tłumaczy Szubert. Do Poznania konwój z czołgami ma dotrzeć w okolicach 18 września. - Przejedziemy m.in. przez Chyżne, Katowice i Wrocław - informuje rzecznik.
Za zgodą USA
Poznaniacy otrzymali czołgi za darmo. - Ponosimy jedynie koszty transportu. Grecy chcieli nam je oddać już w sierpniu, ale przypomnieliśmy im o tym, że zgodę muszą wydać jeszcze Amerykanie. Zobowiązuje ich do tego certyfikat ostatecznego wykorzystania, który ma zapobiegać rozprzestrzenianiu broni i technologii - wyjaśnia. Po uzyskaniu zgody Stanów Zjednoczonych nic już nie stoi na przeszkodzie, by czołgi trafiły do Polski.
Liczy się wnętrze
Obie konstrukcje to już "wojskowe dziadki". M-48 pochodzi z lat pięćdziesiątych, a M-60 jest około 10 lat młodszy.
- W przypadku czołgu pancerz ma sie nijak do tego co jest w środku. Konstrukcja czołgów jest stara, ale technologie wewnątrz nowe. M-60 jeszcze do niedawna służyły w greckiej armii. Teraz nasi żołnierze będą mogli zobaczyć jak wygląda grecka technologia - wyjaśnia Szubert.
Do wyjatkowej kolekcji
Czołgi trafią do Muzeum Broni Pancernej przy ul. Wojska Polskiego 86 w Poznaniu. W zbiorach muzeum znajdują sie m.in. wyremontowany w zeszłym roku czołg Sherman Firefly, ściągnięta z Norwegii tankietka czy wyremontowany w ciągu roku ciagnik artylerysjki Sd.Kfz 6, który przeleżał 66 lat w Warcie.
ZOBACZ M60:
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 3.0) | Aesopposea