Sprawa śmierci Ewy Tylman będzie się toczyć od nowa. Sąd uchylił wyrok

Aktualizacja:
Źródło:
TVN 24 Poznań/PAP
Sąd Apelacyjny uchylił wyrok w sprawie śmierci Ewy Tylman
Sąd Apelacyjny uchylił wyrok w sprawie śmierci Ewy TylmanTVN24
wideo 2/35
Sąd Apelacyjny uchylił wyrok w sprawie śmierci Ewy TylmanTVN24

Proces w sprawie śmierci Ewy Tylman ruszy od początku - taka decyzja zapadła w czwartek w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. Sędzia podkreślił w uzasadnieniu, że sąd pierwszej instancji "wydał niewłaściwy wyrok".

Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpatrzył odwołania w sprawie Adama Z. oskarżonego w związku ze śmiercią Ewy Tylman. Zaskarżony wyrok uniewinniający został uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania.

Sędzia Marek Kordowiecki podkreślił w uzasadnieniu, że sąd pierwszej instancji "wydał niewłaściwy wyrok". Uznał za zasadne apelacje złożone przez prokuraturę i oskarżycieli posiłkowych.

- Sąd wskazał na dwa bardzo istotne elementy. Po pierwsze są dwa rozbieżna stanowiska w doktrynie i w orzecznictwie dotyczące tego czy zeznania policjantów, którym Adam Z. miał relacjonować przebieg tego zdarzenia, mogą być wykorzystane jako dowód czy nie. Sąd stwierdził, że nie. Czyli w ponownym procesie ten element nie będzie mógł być brany pod uwagę, bo sąd będzie związany tą opinią - tłumaczy mec. Wojciech Wiza, jeden z pełnomocników rodziny Ewy Tylman.

- Natomiast druga bardzo istotna okoliczność, mianowicie to, że sąd pierwszej instancji bardzo dowolnie zinterpretował wyjaśnienia oskarżonego, a co za tym idzie to to, że Adam Z. powinien co najmniej ponieść odpowiedzialność za nieudzielenie pomocy Ewie Tylman - dodaje Wiza.

Z kolei drugi pełnomocnik rodziny, mec. Mariusz Paplaczyk zwrócił uwagę na nowe możliwości śledcze, z których może skorzystać prokuratura. - W 2016 roku Sejmu uchwalił ustawę, która umożliwia prokuraturze, przed wydaniem wyroku w pierwszej instancji, zażądania zwrotu akt celem uzupełnienia śledztwa. W takiej sytuacji sąd nie może odmówić. Właśnie takie rozwiązanie będę dawał pod rozwagę prokuraturze - mówi Paplaczyk.

Proces w sprawie śmierci Ewy Tylman ruszy od nowa
Proces w sprawie śmierci Ewy Tylman ruszy od nowaTVN24

"Jest nadzieja. Zobaczymy co będzie"

Na sali sądowej pojawił się ojciec Ewy Tylman. Tuż po rozprawie mówił, że jest "połowicznie zadowolony" z takiego rozstrzygnięcia. - Zostawił (Adam Z. - przyp. red.) ją na pastwę losu. Powinien za to ponieść karę. Przez dwa lata sąd pierwszej instancji nie potrafił ustalić, co się stało. Teraz dopiero sąd apelacyjny się tym zajął. (....) Jest nadzieja. Zobaczymy, co będzie dalej - powiedział Andrzej Tylman.

Uniewinniony w pierwszej instancji

Wyrok uniewinniający Adama Z. zapadł w kwietniu 2019 roku. Sąd uznał, że oskarżony nie miał motywu, aby dokonać zabójstwa, a zgromadzone w śledztwie dowody nie potwierdzają tezy prokuratury jakoby w czasie 5 minut i 8 sekund (tyle Adam Z. pozostawał poza zasięgiem kamer) miało dojść do zbrodni.

Sędzia Grzybek odczytuje wyrok
Sędzia Grzybek odczytuje wyrok 17.04. | Oskarżony odpowiadający na pytania zza pancernej szyby i wypełniona po brzegi sala sądowa, na którą rozdawano wejściówki. Po dwóch i pół roku skończył się jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Dziś poznański sąd zdecydował: Adam Z. nie odpowiada za śmierć Ewy Tylman. Został uniewinniony.TVN 24

Wyrok zaskarżyły prokuratura i pełnomocnicy rodziny Ewy Tylman.

Michał Smętkowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu wskazywał na dwa powody odwołania od wyroku sądu pierwszej instancji.

Pierwszy dotyczył zeznań policjantów, którzy opisując rozmowę z Adamem Z., według prokuratury, podali szczegóły, które znać mógł tylko sprawca przestępstwa.

Drugi odnosił się do niewłaściwej, zdaniem prokuratury, oceny materiału dowodowego przez sąd. - W naszej ocenie te dowody, prawidłowo ocenione, pozwalają na uznanie oskarżonego za winnego tego czynu - tłumaczył prokurator Smętkowski.

Z kolei pełnomocnicy rodziny w swojej apelacji zarzucili sądowi "lakoniczność, dowolność i ogólnikowość" w ocenie dowodów zgromadzonych w śledztwie, w tym wyjaśnień oskarżonego.

"Nie ulega wątpliwości, że sąd I instancji dopuścił się szeregu błędów, m.in. o charakterze proceduralnym, które uderzały przede wszystkim w reguły swobodnej oceny materiału dowodowego, uniemożliwiając realizację zasady prawdy materialnej. Uchybienia te doprowadziły do błędnego ustalenia, że w sprawie zachodzą wątpliwości, których nie da się usunąć, podczas gdy postępowanie dowodowe wykazało, że wątpliwości te można usunąć m.in. dowodami, o których przeprowadzenie wnosili pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych" - napisali w apelacji.

Pełnomocnicy rodziny Ewy Tylman komentują wyrok
Pełnomocnicy rodziny Ewy Tylman komentują wyrok17.04. | Oskarżony odpowiadający na pytania zza pancernej szyby i wypełniona po brzegi sala sądowa, na którą rozdawano wejściówki. Po dwóch i pół roku skończył się jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Dziś poznański sąd zdecydował: Adam Z. nie odpowiada za śmierć Ewy Tylman. Został uniewinniony od zarzutu zabójstwa ze skutkiem ewentualnym. Wyrok jest nieprawomocny. TVN 24 Poznań

Pełnomocnicy rodziny Ewy Tylman domagali się uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia w sądzie pierwszej instancji. Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, sąd odwoławczy nie mógł zmienić wyroku uniewinniającego, a jedynie go uchylić.

245 dni poszukiwań Ewy Tylman

Od śmierci Ewy Tylman minęły już ponad cztery lata. Przez ten czas nie udało się ustalić, jak zginęła.

W nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. Ewa Tylman bawiła się na spotkaniu integracyjnym pracowników drogerii. W tej firmie pracowała na kierowniczym stanowisku. Była ze znajomymi w klubie MK Bowling przy ul. Św. Marcin, a następnie w Pijalni wódki i piwa i w klubie Mixtura przy ul. Wrocławskiej w Poznaniu. Wyszła o godz. 2.16. Szła z kolegą ubranym w niebieską kurtkę w kierunku domu na os. Armii Krajowej. Kamery monitoringu zarejestrowały ich drogę z ul. Wrocławskiej przez pl. Bernardyński w kierunku mostu Rocha. Tam ślad po dziewczynie się urywa.

Śledczy zabezpieczyli i przeanalizowali ponad 100 godzin zapisów monitoringu. Nagrania nie pokazują jednak momentu rozstania. Ostatni raz parę nagrała kamera monitoringu o godzinie 3.24 w okolicach przystanku most św. Rocha. Potem Adam Z. idzie już sam, o 3.35 rejestruje go kamera przy ul. Kazimierza Wielkiego.

Śledczy szybko uznali, że Ewa Tylman nie żyje. Do akcji wkroczyli policjanci, strażacy, prywatni detektywi, płetwonurkowie.

Wykorzystywane były motorówki, łodzie, śmigłowiec i specjalistyczny wóz - mobilne centrum dowodzenia i specjalnie wyszkolone psy ściągnięte z Niemiec, które były w stanie zidentyfikować ślady zapachowe nawet po kilku miesiącach.

17.02.2016 | Poznań: zamknięte ulice, a na nich psy policyjne z Niemiec. Szukały tropów Ewy Tylman
17.02.2016 | Poznań: zamknięte ulice, a na nich psy policyjne z Niemiec. Szukały tropów Ewy TylmanW centrum Poznania psy policyjne z Niemiec szukały w środę tropów Ewy Tylman. To był niecodzienny eksperyment, ale śledczy wierzą, że będzie skuteczny. Ewa Tylman zaginęła trzy miesiące temu. O zabójstwo podejrzany jest jej kolega z pracy, ale najwyraźniej prokuratura wciąż szuka dowodów. Fakty TVN

11 grudnia 2015 roku w akcję poszukiwawczą włączyła się Grupa Specjalna Płetwonurków RP, od lat współpracująca z policją i prokuraturą pomagająca im w rozwiązywaniu najtrudniejszych śledztw. Do lipca 2016 r. nurkowie kilka razy przeczesali Wartę na odcinku od Poznania do ujścia do Odry. Bez efektu. Ciała dziewczyny nie odnaleźli.

Dopiero 25 lipca 2016 r., po 245 dniach poszukiwań, na ciało 26-latki natknął się przypadkowy przechodzień. Znajdowało się w pobliżu mariny w Czerwonaku, w odległości około 10 km od mostu św. Rocha w Poznaniu, przy którym po raz ostatni była widziana.

Z Warty wyciągnięto zwłoki. "Prawdopodobnie to Ewa Tylman"
Z Warty wyciągnięto zwłoki. "Prawdopodobnie to Ewa Tylman"26.07. | W Warcie w miejscowości Czerwonak pod Poznaniem znaleziono ciało. - Możemy powiedzieć z niemal stuprocentową pewnością, że są zwłoki poszukiwanej od listopada Ewy Tylman - poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Według pełnomocnika rodziny zaginionej, wśród odnalezionych przy ciele przedmiotów są elementy jednoznacznie identyfikujące osobę. Sekcja zwłok nie jednak, że to zwłoki zaginionej przed 8 miesiącami 26-latki.TVN 24

Odnalezienie zwłok potwierdziło informacje o tym, że dziewczyna feralnej nocy znalazła się w wodzie. Badania nie pozwoliły jednak wskazać w jaki sposób to się stało i czy w momencie znalezienia się w wodzie, Ewa Tylman jeszcze żyła.

Na początku sierpnia 2016 r. w Koninie, rodzinnej miejscowości Ewy Tylman, odbył się jej pogrzeb.

421 dni oczekiwania na proces

Adam Z. od początku był dla śledczych głównym podejrzanym. 2 grudnia 2015 r. policja ogłosiła, że Ewa Tylman zginęła w wyniku incydentu, do jakiego doszło na brzegu Warty. W sprawie zatrzymano Adama Z., który na nieprotokołowanym spotkaniu miał powiedzieć, że widział, jak Ewa Tylman płynie w Warcie. Mężczyzna wkrótce trafił do aresztu.

Policjanci sporządzili z tego spotkania notatkę i to ona oraz ich zeznania miały być istotne w ocenie kwalifikacji czynu zarzucanego Adamowi Z. Sama notatka nie ma jednak mocy dowodowej.

Tych słów Adam Z. nigdy nie potwierdził. I przekonywał, że zeznania były wymuszone - miał być bity i zastraszany przez policjantów.

Tyle, że nie wspomniał o tym bezpośrednio po zatrzymaniu, ani w sądzie podczas posiedzenia aresztowego. Zrobił to po 10 miesiącach, tuż przed tym, jak prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia.

Sprawą ewentualnego zmuszania do składania określonych wyjaśnień zajmowała się w odrębnym postępowaniu Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze. Śledztwo zostało umorzone.

10 listopada 2016 r. poznańska prokuratura przekazała do sądu akt oskarżenia w sprawie śmierci Ewy Tylman. Według prokuratury za jej śmierć odpowiada Adam Z. Feralnej nocy nad Wartą mieli się kłócić. Ewa Tylman miała uciekać, Adam Z. miał ją gonić. Mieli szarpać się, a Adam Z. miał zepchnąć ją z wału, a potem nieprzytomną wepchnąć do rzeki. Ewa Tylman utonęła.

Za zabójstwo z zamiarem ewentualnym grozi dożywocie.

75 świadków

Proces w sprawie zabójstwa Ewy Tylman ruszył 3 stycznia 2017 r.

W sumie odbyło się 18 rozpraw, podczas których przesłuchano 75 świadków. Wśród nich byli przedstawiciele rodzin Ewy Tylman i Adama Z. oraz ich znajomi. W tym uczestnicy feralnej imprezy, z której relacje przedstawiło 12 osób.

Przesłuchano też więźniów, których Adam Z. miał poznać w areszcie, a także jednego ze strażników.

Na świadków wzywano osoby, których Adam Z. i Ewa Tylman nie znali, ale przypadkowo natknęli się na nich. To m.in. "czarna postać" - mężczyzna, który szedł za parą ulicą Mostową i mógł widzieć, co stało się nad rzeką, ale długo nie można było ustalić jego tożsamości - czy "nocny łowca" - dostawca ryb, który w Poznaniu bywał dwa razy w tygodniu i przy okazji podwoził do domów kobiety wracające z imprez, a 23 listopada nad ranem przejeżdżał przez most Św. Rocha. Był też przypadkowy mężczyzna, do którego oskarżony miał zadzwonić, myląc numer, czy kobieta, która znalazła dowód osobisty Ewy Tylman, oraz jej koleżanka.

Przed sądem przesłuchano 75 świadkówTVN 24

Źródło: TVN 24 Poznań/PAP

Autorka/Autor:FC, aa, ww/pm

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ogromny lej krasowy otworzył się na boisku piłkarskim w stanie Illinois. Według lokalnych władz, przyczyną jego powstania było prawdopodobnie tąpnięcie w kopalni, która znajduje się w pobliżu obiektu. Moment powstania dziury w ziemi uchwyciły kamery.

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Źródło:
Reuters, The Guardian, Alton Telegraph

Po długiej walce z chorobą zmarł Martin Mull - amerykański muzyk, malarz i aktor komediowy. Zagrał między innymi w serialach "Sabrina, nastoletnia czarownica", "Figurantka" czy "Bogaci bankruci". Miał 80 lat. O śmierci aktora poinformowała jego córka. "Zawsze był zabawny" - napisała.

Nie żyje aktor komediowy Martin Mull. "Zawsze był zabawny"

Nie żyje aktor komediowy Martin Mull. "Zawsze był zabawny"

Źródło:
PAP

Tragedia podczas wakacyjnego wypoczynku. 13-letni chłopiec utopił się w sobotę w przydomowym basenie na terenie gminy Urzędów (woj. lubelskie).

13-latek utonął w przydomowym basenie

13-latek utonął w przydomowym basenie

Źródło:
tvn24.pl

Trzy osoby zostały ranne w sobotnim wypadku na pomorskim odcinku autostrady A1. Dwa samochody zderzyły się na wysokości miejscowości Borkowo, na jezdni w kierunku Gdańska. Policja wyznaczyła objazd.

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

Europoseł Michał Kobosko złożył rezygnację z funkcji pierwszego wiceprezesa Polski 2050 - poinformował w sobotę marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jak mówił, w tej chwili bierze inną odpowiedzialność, "ma zbudować naszą obecność w Europie". Przekazał, że zastąpi go Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Hołownia: Pełczyńska-Nałęcz nową pierwszą wiceprzewodniczącą Polski 2050

Hołownia: Pełczyńska-Nałęcz nową pierwszą wiceprzewodniczącą Polski 2050

Źródło:
PAP, TVN24

Kolejne dni przyniosą nam sporą zmianę w pogodzie. Po upalnej, dusznej końcówce czerwca, lipiec zacznie się niezwykle niskimi jak na tę porę roku temperaturami. Wraz z ochłodzeniem przyjdzie jednak zachmurzenie, mogące zepsuć plany urlopowe wielu z nas.

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mężczyzna łowił ryby u wschodniego wybrzeża Florydy, wtedy zaatakował rekin. Ryba ugryzła go w przedramię, stracił sporo krwi. Rannego zabrano do szpitala śmigłowcem w stanie krytycznym.

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Źródło:
CNN, ABC News

Analitycy BBC oceniają, że głównymi celami rosyjskiej ofensywy tego lata mogą okazać się miasta Toreck i Pokrowsk w obwodzie donieckim. Portal zaznacza jednak, że potencjał ofensywny rosyjskiej armii słabnie i sytuacja zmienia się w kierunku przewagi Ukrainy, jeśli chodzi o siłę ogniową. Sytuację ukraińskiego wojska poprawia też pozwolenie na wykorzystywanie przez Ukrainę zachodniej broni do atakowania rosyjskiego terytorium.

BBC: potencjał ofensywny rosyjskiej armii słabnie, rośnie siła ogniowa Ukrainy

BBC: potencjał ofensywny rosyjskiej armii słabnie, rośnie siła ogniowa Ukrainy

Źródło:
PAP

W okolicach Charkowa trwają zacięte walki, w których ukraińskie siły próbują odeprzeć rosyjską ofensywę. W obliczu nowego uderzenia wroga Kijów musiał zredefiniować swoje wojskowe cele - pisze BBC. Na północ w pośpiechu wysłano żołnierzy z wielu innych części frontu, wśród nich Oleksija. - Wszystko działo się w pędzie, nie było żadnego przygotowania - relacjonuje żołnierz. 

Kijów gorączkowo przerzuca siły na północ. "Nie było żadnego przygotowania"

Kijów gorączkowo przerzuca siły na północ. "Nie było żadnego przygotowania"

Źródło:
BBC

IMGW ostrzega przed wysoką temperaturą. Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia obowiązują w niemal całej Polsce. Miejscami mogą tez pojawić się burze.

Mapa żółta i pomarańczowa od ostrzeżeń. Może być nawet 35 stopni

Mapa żółta i pomarańczowa od ostrzeżeń. Może być nawet 35 stopni

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Mieszkańcy 30 miejscowości w powiecie sochaczewskim nie mogą wykorzystywać wody z tamtejszych wodociągów do picia i celów sanitarno-higienicznych z wyjątkiem spłukiwania toalet. Powód? W przebadanych próbkach stwierdzono obecność paciorkowców kałowych.

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Źródło:
PAP

70-letni mężczyzna utonął w Międzyzdrojach. Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie przestał się poruszać. Pomimo reanimacji i pojawienia się śmigłowca LPR, życia mężczyzny nie udało się uratować.

70-latek utonął w morzu

70-latek utonął w morzu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nie żyje 13-latka, która została rażona piorunem na plaży na Półwyspie Chalcydyckim w Grecji. Jak podają greckie media, dziewczynka wraz z rodziną wyszła z morza, by schronić się przed nadciągającą burzą.

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Źródło:
ekathimerini.com, PAP, greekreporter.com, newsit.gr

Słynny inwestor Warren Buffet ujawnił, co stanie się z jego majątkiem. W rozmowie z "Wall Street Journal" 93-latek powiedział, że ponownie przepisał swój testament. Do tej pory założenie było takie, że po śmierci Buffeta jego majątek trafi do fundacji Billa i Melindy Gatesów. Zapis uległ jednak zmianie.

Warren Buffet zmienia testament. Co stanie się z pieniędzmi miliardera?

Warren Buffet zmienia testament. Co stanie się z pieniędzmi miliardera?

Źródło:
CNN

Gdyby wszystko zależało tylko od Ukrainy, nie byłoby wojny. Niestety, Rosja jest okupantem, a Putin chciał wojny i jak dotąd nie chce jej zakończyć - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku przedstawi szczegółowy plan zakończenia wojny.

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Źródło:
PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Komisja Europejska zatwierdziła w piątek pierwszą w historii szczepionkę na gorączkę czikungunia - wirusową chorobę tropikalną przenoszoną przez komary. Chociaż czikungunia nie jest endemiczna w UE, skutki zmiany klimatu doprowadziły do zwiększenia obecności komarów, które przenoszą poważne choroby w Europie.

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Źródło:
PAP

Jeśli Joe Biden przegra wybory prezydenckie, albo jeśli wycofa się z walki o reelekcję, będzie to głównie z powodu tego, co wydarzyło się w piątek nad ranem polskiego czasu. To nie był przypadek polityka, któremu po prostu źle poszła debata. To był przypadek polityka, który potwierdził wszystkie najgorsze obawy na swój temat.

To nie tak miało być. Czy "turbo Joe" powróci?

To nie tak miało być. Czy "turbo Joe" powróci?

Źródło:
TVN24 BiS

Donald Trump powiedział mi, że nie porzuci Ukrainy w potrzebie i chce, by miała jak najlepszą pozycję w negocjacjach z Rosją - powiedział w piątek szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul. Ocenił, że słaby występ prezydenta Joe Bidena w debacie wyborczej ośmieli przeciwników USA.

"Absolutnie nie sądzę, by miał on opuścić Ukrainę w potrzebie"

"Absolutnie nie sądzę, by miał on opuścić Ukrainę w potrzebie"

Źródło:
PAP

Na Lotnisku Chopina operator schodów zniszczył kawałek skrzydła samolotu, który miał ruszyć do Grecji. Pasażerowie na wyspę Kos polecą inną maszyną.

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy południa Chile, gdzie panuje zima, zmagają się z dokuczliwym chłodem. Mróz sprawia, że pękają rury, a drogi pokrywa lód.

Jest tak zimno, że pękają rury

Jest tak zimno, że pękają rury

Źródło:
Reuters, meteored.cl, emol.com

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP