Euro 2012 kosztowało Poznań 9,5 miliona złotych. Z kolei największy zysk to, zdaniem urzędników, pozytywne publikacje o mieście i strefie kibica w polskich i zagranicznych mediach. Ich wartość wyceniono na 231 milionów złotych.
Ostateczny koszt miejskich przygotowań do Euro 2012 wyliczony przez ratusz to 20,5 miliona złotych. Najwięcej pochłonęła strefa kibica - 17, 3 miliona złotych (choć to i tak o 600 tysięcy złotych mniej, niż zakładano). Reszta to wydatki na dodatkowy transport miejski, sprzątanie, zmiany w organizacji ruchu, dodatkowe miejsca parkingowe oraz toalety.
Były też przychody. Poznań otrzymał m.in. 2,5 miliona złotych za dzierżawę miejskich obiektów. Ponad 1,6 mln złotych wyniosły z kolei zyski ze strefy kibica, a 3,1 mln do jej działalności dorzuciła UEFA. 3,2 mln złotych to z kolei odliczenia podatku VAT.
Per saldo miasto wydało więc około 9,5 miliona złotych
Kampania za 230 milionów
Co dostaliśmy w zamian? W trakcie 24-dniowej imprezy Poznań odwiedziło ponad 125 tysięcy gości z zagranicy. Najliczniejszą grupę stanowili Irlandczycy, których przyjechało aż 70 tysięcy. 40 tysięcy fanów futbolu przyjechało z Chorwacji, a 15 tysięcy z Włoch. Przez strefę kibica przewinęło się łącznie 700 tysięcy gości, a w całym mieście wydali oni około 150 milionów złotych.
W centrum medialnym Poznania akredytowało się ponad 400 dziennikarzy z 47 krajów, dzięki czemu tylko w Polsce ukazało się ponad 8 tysięcy informacji o poznańskiej strefie kibica. 97 proc. miało charakter pozytywny lub neutralny. Wartość tych informacji wyceniono na 16 062 117 złotych - tyle kosztowałaby równie intensywna kampania reklamowa.
Gdyby doliczyć do tego publikacje zagraniczne, koszt wyniósłby 231 milionów złotych. - I wszystkie te materiały miały pozytywny wydźwięk - podkreśla prezydent Grobelny, który uważa, że bilans Euro 2012 jest dodatni.
Autor: PAP, roody
Źródło zdjęcia głównego: Strefa Kibica Poznań | G. Nelec