Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Nagranie z wizji lokalnej. Adam Z. mówi jak Ewa Tylman miał znaleźć się rzece
Nagranie z wizji lokalnej. Adam Z. mówi jak Ewa Tylman miał znaleźć się rzeceTVN 24 Poznań
wideo 2/35
Nagranie z wizji lokalnej. Adam Z. mówi jak Ewa Tylman miał znaleźć się rzeceTVN 24 Poznań

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces rozpoczął się dwa tygodnie temu, w środę, 30 października, przed Sądem Okręgowym w Poznaniu.

Prokuratura o ponownym procesie ws. śmierci Ewy Tylman
Prokuratura o ponownym procesie ws. śmierci Ewy TylmanTVN24

Adam Z. pojawił się w sądzie

30 października oskarżony Adam Z. pojawił się na sali sądowej. Odmówił składania zeznań, dlatego odczytano mu te ze śledztwa. Przypomnijmy, że wówczas mówił o tym, iż widział, jak Ewa Tylman wpada do wody, a on sam był w szoku i nie udzielił jej pomocy, tylko uciekł. W sądzie, podobnie jak i w pierwszej instancji, nie podtrzymał treści tych zeznań.

Prokurator Magdalena Jarecka na sali Sądu Okręgowego w PoznaniuPAP

Podczas pierwszej rozprawy odtworzony został też m.in. eksperyment procesowy przeprowadzony 2 grudnia 2015 r. Oskarżony przebył wtedy tę samą drogę, jaką miał przejść w nocy 23 listopada 2015 r. wraz z Tylman. Przeprowadzono go, gdy jeszcze Adam Z. był podejrzewany o uprowadzenie kobiety. Po tym eksperymencie zdecydowano o postawieniu mu zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym.

Adam Z. nie podtrzymał tego, co mówił podczas eksperymentu.

Sąd już chciał kończyć proces, adwokat poprosił o czas

Po przesłuchaniu oskarżonego strony nie wniosły o ponowne przeprowadzenie dowodów, które są już w aktach sprawy i które były przedmiotem postępowania dowodowego w toku dwóch pierwszych rozpoznań tej sprawy. Sąd zamknął więc przewód i zamierzał przejść do mów końcowych.

Jeden z obrońców oskarżonego zwrócił się wtedy do sądu o możliwość wyznaczenia dodatkowego terminu na przygotowanie się do wygłoszenia mowy końcowej. Wniosek swój uzasadniał swoim stanem zdrowia.

Sąd przychylił się do tego wniosku i wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 12 listopada. Tego dnia wygłoszone zostały mowy końcowe.

Już w czasie pierwszego procesu wątek nieudzielenia pomocy był rozpatrywany przez sąd, ale ostatecznie Adam Z. został wtedy uniewinniony.

Prokuratura zmienia stanowisko

Prokurator Magdalena Jarecka wnioskowała o karę trzech lat pozbawienia wolności dla Adama Z. Za nieudzielenie pomocy Ewie Tylman
Prokurator Magdalena Jarecka wnioskowała o karę trzech lat pozbawienia wolności dla Adama Z. Za nieudzielenie pomocy Ewie TylmanTVN24

W trakcie wtorkowej rozprawy strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator Magdalena Jarecka szczegółowo przypomniała cały materiał dowodowy zebrany w sprawie i ustalony przez śledczych przebieg zdarzeń z tragicznej nocy, gdy zginęła Ewa Tylman.

- Ewa Tylman potknęła się i wpadła do wody. Adam Z. stał w odległości 2-3 metrów od tego miejsca. W żaden sposób nie próbował jej pomóc. Nie podał ręki, nie wzywał pomocy. Miał telefon, ale nie zadzwonił na policję czy straż pożarną. Stał i patrzył, jak Ewa odpływa z nurtem rzeki. Po chwili się oddalił, a w zasadzie uciekł - opisała.

Jarecka przypomniała także wyjaśnienia oskarżonego składane przed prokuratorem, w którym opisał on przebieg wydarzeń. Podkreśliła, że wyjaśnienia te były spontaniczne, bardzo szczegółowe, a przy ich składaniu oskarżony płakał, był roztrzęsiony. Wskazała, że gdyby oskarżony nie mówił wówczas prawdy, to "musiałby być dobrym aktorem, a aktorem oskarżony nie jest" – zaznaczyła Jarecka.

Prokurator Magdalena Jarecka wnioskowała o karę trzech lat pozbawienia wolności dla Adama Z. Za nieudzielenie pomocy Ewie Tylman
Prokurator Magdalena Jarecka wnioskowała o karę trzech lat pozbawienia wolności dla Adama Z. Za nieudzielenie pomocy Ewie TylmanTVN24

Prokuratura w mowie końcowej wniosła o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu - na art. 162 par. 1 kk, czyli nieudzielnie pomocy – i uznanie Adama Z. winnym tego przestępstwa oraz wymierzenie mu kary trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto wniosła o zasądzenie nawiązki w wysokości 50 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i obciążenie go kosztami procesu oraz wymierzenie opłaty sądowej.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego adw. Michał Konieczyński w mowie końcowej poparł wnioski prokuratury, w szczególności dotyczące zmiany kwalifikacji prawnej czynu i wymierzenie oskarżonemu surowej kary. Oskarżyciel posiłkowy, ojciec Ewy Tylman, Andrzej – przychylił się w całości do stanowiska swojego pełnomocnika.

Obrona o "druzgocącej klęsce" prokuratury

Obrońca oskarżonego adw. Ireneusz Adamczak podkreślił natomiast, że poznańska prokuratura poniosła w tej sprawie "druzgocącą klęskę". Przypomniał, że Adam Z. był już dwukrotnie uniewinniany przez sąd okręgowy od zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, bo – jak wskazał – prokuratura "od początku miała wątpliwości i nie miała 100-procentowej pewności ani żadnych dowodów". Dodał, że śledczy dysponowali w tej sprawie tylko poszlakami. Drugi z obrońców adw. Piotr Jóźwiak także wskazywał na liczne błędy prokuratury i podkreślał, że nie ma żadnych dowodów wskazujących na jakiekolwiek przyczynienie się oskarżonego do śmierci Ewy Tylman. Obrona wniosła o uniewinnienie Adama Z. zarówno od zarzucanego mu w akcie oskarżenia zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, jak również – w przypadku zmiany kwalifikacji prawnej czynu – o uniewinnienie od zarzutu nieudzielenia pomocy.

Po naradzie sąd poinformował, że ze względu m.in. na zawiłość sprawy, wyrok zostanie ogłoszony w piątek, 15 listopada.

Oskarżony Adam Z. pojawił się w sądzie PAP

Dwa uniewinnienia, dwie apelacje

Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r.; po kilku miesiącach z Warty wyłowiono jej ciało. Ze względu na znaczny rozkład zwłok biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci. Według prokuratury 23 listopada 2015 r. Adam Z. zepchnął Ewę Tylman ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody. Zarzucane mu przez prokuraturę zabójstwo z zamiarem ewentualnym jest zagrożone karą do 25 lat więzienia lub dożywociem.

Czytaj też: 421 DNI OD TRAGEDII DO PIERWSZEGO PROCESU

Poznań. Adam Z. uniewinniony. Sąd: nie ma dowodów, są tylko poszlaki
Poznań. Adam Z. uniewinniony. Sąd: nie ma dowodów, są tylko poszlaki09.05.TVN 24

Proces Adama Z. ruszył w styczniu 2017 roku. Sprawą zajmował się Sąd Okręgowy w Poznaniu. W kwietniu 2019 r. sąd ten uznał, że Adam Z. nie zabił Ewy Tylman i uniewinnił go od zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym. W styczniu 2020 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok sądu pierwszej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

Ponowny proces Adama Z. ruszył w marcu 2021 roku. Prokuratura w mowie końcowej wnosiła o uznanie Adama Z. za winnego zarzucanego mu czynu i wymierzenie mu kary 15 lat pozbawienia wolności. Obrona z kolei wniosła o uniewinnienie, pełnomocnicy oskarżyciela posiłkowego natomiast o uznanie winy oskarżonego.

Sędzia podkreślił jednak, że "w ocenie sądu te materiały dowodowe nie pozwalały również na przypisanie winy w zakresie nieudzielenia pomocy".

Do pijalni Ewa i Adam weszli razem, wychodzili osobno
Do pijalni Ewa i Adam weszli razem, wychodzili osobno15.03. | W poznańskim sądzie zaprezentowano półtorej godziny nagrań z kamer monitoringu pokazujących ostatnią drogę Ewy Tylman z Adamem Z. A na nich to co działo się w poszczególnych lokalach. Jak pili alkohol, ściskali się, robili sobie zdjęcia. TVN 24

- W konkluzji wskazać należy, że mamy tutaj do czynienia z pewnym rodzajem, zakresem poszlak, które w ocenie sądu - ten łańcuch tych poszlak - był zbyt słaby, ażeby przypisać oskarżonemu sprawstwo tego czynu. Tym bardziej że de facto nie ma żadnego bezpośredniego dowodu wskazującego na to, że oskarżony Adam Z. krytycznej nocy znalazł się bezpośrednio w korycie rzeki, w pobliżu jej wody - mówił.

- Natomiast z punktu widzenia kwestii ewentualnego przypisania czynu z art. 162 par. 1 kk należy wskazać na to, iż możemy tylko w takim momencie mówić o dopuszczeniu się takiego czynu, jeżeli sprawca nie udziela pomocy osobie, która znajdowała się w bezpośrednim niebezpieczeństwie utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oznacza to tyle, że aby przypisać Adamowi Z. czyn polegający na nieudzieleniu pomocy (..) należy udowodnić, że miał on świadomość, że znalazła się ona w takiej sytuacji, że to widział - dodał.

Adam Z. został już dwa razy uniewinniony TVN 24

Sędzia wskazał w uzasadnieniu, że "oczywiście sąd zdaje sobie sprawę z całej sytuacji, z tego, że było to zdarzenia bardzo tragiczne". - Sąd zdaje sobie sprawę, że skutki są nieodwracalne i można tutaj się zastanawiać nad tym, czy zachowanie oskarżonego w tym momencie, tak po ludzku, było zachowaniem właściwym, czy z punktu widzenia jakiegoś moralnego, czy można tutaj, w tym momencie mieć jakieś pretensje ewentualnie o to, że oskarżony jako przyjaciel pozostawił pokrzywdzoną; samą, w nocy, na terenie parku - zaznaczył.

- Natomiast faktem jest, że na ten moment dowody przeprowadzone w sprawie pozwalają nam jedynie na stwierdzenie tego, że faktycznie oboje znaleźli się w parku, i mamy dowody jedynie na to, iż pokrzywdzona na terenie tego parku pozostała, a oskarżony ten park opuścił - podkreślił.

W grudniu 2023 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu ponownie uchylił wyrok uniewinniający Adama Z. - oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman - i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji. Jak podawały lokalne media, Sąd Apelacyjny stwierdził, że w pierwszej instancji popełniono wiele błędów. Wskazano również, że pierwsze zeznania Adama Z. były wystarczające, by skazać go za nieudzielenie pomocy.

To już trzeci proces w tej sprawie w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. Adam Z. wyszedł na wolność jeszcze podczas trwania pierwszego procesu.

Ewa Tylman i Adam Z. na nagraniach z monitoringu

Piotr Tylman: brakuje jednego nagrania
Piotr Tylman: brakuje jednego nagraniaTVN 24 Poznań
wideo 2/7

Autorka/Autor:FC, aa/gp

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Richard Grenell spotkał się w Carasas z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro i przekazał, że doprowadził do uwolnienia przez wenezuelski reżim sześciu Amerykanów. Grenell "sprowadza z Wenezueli do domu sześciu zakładników" - napisał Trump.

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Źródło:
PAP

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Wywiad wojskowy Ukrainy odrzucił oskarżenia, jakoby podległe mu struktury były zaangażowane w organizację protestów antyrządowych w Słowacji. To odpowiedź na oświadczenie premiera Słowacji Roberta Ficy, który powiązał protesty z ukraińskim wywiadem.

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było pięć osób dorosłych i dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

Rozpoczęła się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o nadaniu Odrze osobowości prawnej. Ma to pomóc ją chronić. Marszałek Sejmu oficjalnie przyjął postanowienie o utworzeniu komitetu inicjatywy ustawodawczej. Tymczasem wojewódzki sąd administracyjny orzekł, że Wody Polskie prowadziły prace regulacyjne na Odrze nielegalnie.

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Ruszyło zbieranie podpisów pod projektem ustawy, który zakłada, że rzeka Odra stanie się osobą prawną

Źródło:
Fakty TVN

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl