Policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali i doprowadzili do prokuratury nieuczciwego policjanta z Poznania. Zarzuca mu się przestępstwa o charakterze korupcyjnym, m.in. przyjmowanie łapówek na służbie czy karanie mandatami nieadekwatnymi do popełnionych wykroczeń. Oprócz zwolnienia ze służby policjantowi grozi nawet 10 lat więzienia.
Do zatrzymania skorumpowanego policjanta doszło w czwartek, między innymi dzięki młodym funkcjonariuszom, którzy zauważyli, co robi ich starszy kolega, i poinformowali o tym swoich przełożonych. Zebrane dowody potwierdzają, że kilkukrotnie podczas służby przyjmował łapówki. Ponadto nie karał kierowców za popełnione w rzeczywistości wykroczenia, lecz wypisywał mandaty za inne, poświadczając tym samym nieprawdę w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Zwolnienie ze służby, a nawet więzienie
- Za tego rodzaju przestępstwa korupcyjne grozi kara do 10 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego funkcjonariusza środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zawieszenia go w czynnościach służbowych - informuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Komendant miejski policji w Poznaniu po otrzymaniu stanowiska prokuratury o charakterze zarzutów stawianych funkcjonariuszowi wdroży procedurę zwolnienia go ze służby - dodaje.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gostyniu.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24