"Podatek Grobelnego". Wyliczyli, że Poznań stracił miliard złotych.

Prezydent Ryszard Grobelny otwiera jedną z miejskich inwestycjiMPK Poznań | R. Luter

Ile planowali, a ile faktycznie wydali? Dwóch poznańskich społeczników porównało planowane koszty inwestycji, zapisane w budżecie Poznania, z realnymi. Rzecz dotyczy przedsięwzięć zrealizowanych w ciągu ostatnich ośmiu lat. Wyniki raportu zaskakują. - Miasto wydało o 998 mln zł więcej, niż planowało. Nie zarzucamy prezydentowi Poznania defraudacji ale nieudolność - mówi Michał Klincewicz, jeden z autorów raportu.

Raport przygotowali dwaj poznańscy społecznicy Włodzimierz Nowak i Michał Klincewicz. Żaden z nich nie kandyduje w wyborach, ani nie jest związany z Prawem do Miasta i Komitetem Anny Wachowskiej-Kucharskiej - dwoma komitetami ze środowiska społeczników, których członkowie ubiegają się o stanowiska radnych. Nowak wcześniej należał do stowarzyszenia My-Poznaniacy a Klincewicz organizował jeden z flashmobów pokazujący absurdy poznańskiego dworca. Obecnie angażuje się w akcję "Tramwaj na Naramowice" stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania, z którym jak sam przyznaje -"sympatyzuje". Obaj więc krytykowali już wcześniej politykę Ryszarda Grobelnego.

Tym razem pod lupę wzięli budżety Poznania z lat 2005-2013. "Prezydent Miasta Poznania Ryszard Grobelny wielokrotnie podkreślał swój pragmatyzm i racjonalizm ekonomiczny, wsparte wykształceniem. Postanowiliśmy to sprawdzić" - tłumaczą autorzy raportu.

- Jest to analiza deklaracji ile będą kosztować inwestycje, a ile faktycznie kosztowały - wyjaśnia Klincewicz.

Jak to policzyli?

W raporcie wzięto pod uwagę planowane koszty projektów z roku, w którym miasto zaczynało ponosić na nie poważniejsze wydatki. Zestawiono je z faktycznymi wydatkami ze sprawozdań z wykonania budżetu miasta z poszczególnych lat. Dane te są ogólnodostępne na stronach Biuletynu Informacji Publicznej. W zestawieniu znalazły się projekty z lat 2005–2013 i w tych latach rozliczone. Brakuje projektów nierozliczonych - jak Brama Poznania czy rozbudowa Biblioteki Raczyńskich.

- W sumie raport zawiera 25 największych inwestycji realizowanych w tym okresie - tłumaczy Klincewicz.

Wśród nich są m.in. stadion miejski, Termy Maltańskie, przebudowa ronda Kaponiera, budowa trasy tramwajowej na Franowo, słoniarnia czy przebudowy ulic Bułgarskiej, Polskiej, Głogowskiej.

Manko na milion?

Różnica pomiędzy zaakceptowanymi przez radę miasta budżetami pierwotnymi, a budżetami realnymi, wynosi łącznie dokładnie 998 635 000 zł – czyli niemal 1 mld zł. Stanowi to 55 procent zadłużenia Poznania. Średnie przekroczenie wyniosło 35 procent na każdej inwestycji. To oznacza, że coś jest nie w porządku. Rozumiem przekroczenie kosztów inwestycji o 10-15 procent ale nie o 100 procent! - mówi Klincewicz.

Rekordzistą kwotowym w raporcie jest stadion miejski – jego koszty miały wzrosnąć o 244 mln zł (początkowo miał kosztować 511 mln zł), natomiast w największym stopniu budżet miał zostać przekroczony dla połączenia Głogowska-A2 w Komornikach - o 164 proc. (o 186 mln zł) a dalej słoniarni - 112 proc. i Term Maltańskich 96 proc.

- Niepokój budzi nie tylko przekraczanie budżetu ale też terminów. Pan prezydent broni często zmian w kosztach argumentując je rozszerzeniem zakresu inwestycji. Dla mnie oznacza to złe zarządzanie projektem. Jestem przedsiębiorcą i nie chciałbym nigdy pracować z takimi ludźmi jacy są w Poznaniu "na świeczniku" - mówi Klincewicz.

Zakładanego budżetu, wśród inwestycji zawartych w raporcie, nie przekroczyły jedynie budowa Wiaduktu Kosynierów Górczyńskich, zakupy autobusów i tramwajów na Euro 2012 a trasa tramwajowa na Franowo oraz przebudowa ul. Bułgarskiej zostały wykonane taniej, odpowiednio o 14 i 8 mln zł.

Grobelny: To w interesie miasta

Co na to wywołany do tablicy prezydent Poznania?

- Przepłacić za coś, to zapłacić za coś więcej, niż jest to warte. Pytanie za co Poznań miał nie płacić lub mniej zapłacić? W wielu przypadkach zwiększamy zakres prowadzanej inwestycji, bo leży to w interesie miasta i jego mieszkańców. Nowy most Uniwersytecki budowany przy okazji remontu Kaponiery to celowe poszerzenie zakresu prac. A przykłady zbyt szerokich dróg to dowód na to, że mamy do czynienia z wyborczym atakiem a nie merytoryczną dyskusją o Poznaniu! Czy ktoś wyobraża sobie jednopasmową Głogowską jako dojazd do A2? Czy Roosevelta mieliśmy zwęzić? Nie zgadam się z tezą przepłacania. Zwiększaliśmy celowo zakresy robót. A za inwestycje trzeba po prostu płacić - komentuje prezydent Poznania.

Nie tylko miliard

To nie jedyne zarzuty autorów raportu. Poza przepłaconymi inwestycjami, Klincewicz i Nowak zwracają uwagę na "zapomniane projekty"oraz "inwestycje bezsensowne i przewymiarowane". W przypadku tych ostatnich wymieniają przede wszystkim wiadukty-widmo nad planowaną III ramą.

Wiadukt nad projektowana III ramą na ul. BukowskiejMichał Beim

- Miasto dosyć szczodrze rozdaje zlecenia na projektowanie inwestycji, które nie są realizowane. W efekcie projekty ulegają dezaktualizacji i są bezużyteczne. I tak na przykład projekt ul. Nowej Naramowickiej wydano 8 mln złotych a na przedłużenie ulicy Szwedzkiej do Hetmańskiej wydano 3,5 mln zł. Na ul. Głogowskiej zbudowano z kolei wiadukt, w który wpompowano kilkadziesiąt milionów złotych, kiedy spokojnie można było wybudować tam sygnalizację świetlną, która nie wpłynęłaby znacznie na przepustowość - wylicza Klincewicz.

Do tego w raporcie wyliczono jeszcze "skutki złego zarządzania projektami i braku nadzoru". - Tutaj najlepszym przykładem jest estakada Katowicka, o której nienajlepszym stanie, jak mówił Tomasz Lewandowski z SLD, wiadomo było od 8 lat. Wtedy można było ją wyremontować, dziś musimy stawiać na nowo - tłumaczy Klincewicz.

Łącznie Poznań miał na te projekty i inwestycje wydać 660 mln zł.

- Nie ma miasta na świecie, które jest w stanie zrealizować na raz wszystkie projekty przyczyniające się do rozwoju- komentuje Ryszard Grobelny. - To niemożliwe ani organizacyjnie ani finansowo. Mamy więc projekty, które czekają na realizację, ponieważ musimy zdobyć pieniądze by te projekty zmienić w rzeczywistość. Jeśli nie będziemy przygotowywać projektów kiedy jest szansa na ich realizację, to zawsze będziemy tracić szansę na zrobienie czegoś dobrego dla miasta. W wielu przypadkach wymogiem ubiegania się o pieniądze europejskie jest przedstawienie projektu. Przypominam, że większość projektów realizujemy i to z sukcesem - kończy Grobelny.

"W firmie od razu by go zwolniono"

O wyniki raportu zapytaliśmy Pawła Sowę, prezesa Inwestycji dla Poznania, który wielokrotnie krytykował działania prezydenta Poznania. Jego zdaniem te działania świadczą o kiepskim zarządzaniu miastem i braku kontroli nad bieżącymi wydatkami przez prezydenta oraz w brakach w umiejętnościach planowania.

- Jak to jest, że nie prowadzi się bieżącej kontroli infrastruktury miejskiej? Sypią się wiadukty, estakada, a miasto w ogóle "nie ogarnia" tych problemów. Sytuacja z mostem Uniwersyteckim jest nie do pomyślenia. To tak jakbym nie zauważył, że sypie mi się ściana w domu - ostro komentuje Paweł Sowa.

Jak dodaje, gdyby miasto było prywatną firmą, Ryszard Grobelny już dawno by w niej nie pracował.

- Takie patologie są tam nie do pomyślenia. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy pracownik przychodzi do szefa i informuje go, że inwestycja będzie jednak kosztować 10 mln więcej niż zakładano. Od razu by go zwolniono. Działania prezydenckich doradców sprawiają wrażenie takiego właśnie działania. Uwaga skupia się na Grobelnym, bo to on otacza się takimi, a nie innymi ludźmi. To nie jest traktowanie serio naszych pieniędzy - uważa Sowa.

"Przekraczanie budżetów to polska specyfika"

Nieco ostrożniej o raporcie mówi dr Michał Beim, ekspert ds. transportu z Instytutu Sobieskiego. - Na tą kwotę składa się wiele rzeczy. Autorzy raportu słusznie zwrócili uwagę na zarządzanie projektami na nienajwyższym poziomie i przewymiarowanie inwestycji. Na pewno jednak w Polsce ceny robót budowlanych się zmieniają i są trudne do przewidzenia. Budżety są często w Polsce przekraczane, to taka nasza specyfika - tłumaczy dr Beim.

W piątek prezydent Grobelny zapowiedział prezentację projektu budżetu na 2015 r. na 17 listopada. To pierwszy dzień po wyborach samorządowych.

Autor: Filip Czekała, Igor Białousz / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: MPK Poznań | R. Luter

Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl