Para osiołków z poznańskiego Starego Zoo, ma synka. Owoc zakazanej miłości Antoniny i Napoleona przyszedł na świat przed tygodniem. Teraz można już go zobaczyć na wybiegu. O zwierzętach głośno było przed rokiem, po tym jak po interwencji radnej PiS, parę rozdzielono.
Mały osiołek przyszedł na świat w środę 14 października. - Chłopak jest zdrowy i pełen energii, czemu od początku daje wyraz radosnym brykaniem po całej stajence - informują pracownicy Starego Zoo.
Czeka na imię
Po narodzinach młody przebywał z mamą wewnątrz budynku. Po raz pierwszy na wybieg zewnętrzny wyszedł w poniedziałek. Teraz już przebywa tam na stałe.
Osiołek nie ma jeszcze imienia. To zostanie wybrane w konkursie, który ogłosił ogród zoologiczny. Propozycje imienia dla dziecka Antosi i Napoleona można wysyłać na adres: ddstarezoo@zoo.poznan.pl. Autorzy najlepszych zdaniem pracowników zoo otrzymają drobne upominki a zwycięzca będzie mógł osobiście poznać nową gwiazdę Starego Zoo.
Pisał o nich cały świat
O poznańskich osiołkach zrobiło się głośno pod koniec września zeszłego roku. Zwierzęta, podążając za naturalnym instynktem, kopulowały na wybiegu, na oczach bawiących się w pobliżu dzieci. To nie spodobało się matkom, które z prośbą o interwencję zwróciły się do radnej PiS, Lidii Dudziak. Radna się zaangażowała i przekonała dyrektora zoo, aby ten rozdzielił wieloletnią oślą parę.
Historia poznańskich osiołków odbiła się szerokim echem na całym świecie. Oprócz polskich mediów temat podchwyciły także Agencja Associated Press czy "The Guardian". Tak narodziła się jedna z najgłośniejszych zwierzęcych "seksafer".
Media i mieszkańcy mocno skrytykowali działania decydentów i ostatecznie dopięli swego. Ogród zoologiczny ponownie połączył osiołki.
W listopadzie zeszłego roku pracownicy ogrodu poinformowali, że Antosia prawdopodobnie jest w ciąży.
Młody osiołek to już piąte dziecko Napoleona i Antosi.
Autor: FC/kv / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Zoo w Poznaniu