Policjanci z Międzyrzecza (Lubuskie) zatrzymali rowerzystę, który chciał skrócić sobie drogę do domu drogą ekspresową S3. Mężczyzna został ukarany mandatem 250-złotowym i odprowadzony "w asyście radiowozu" w bezpieczne miejsce.
Kierowcy jadący trasą S3 między węzłami Międzyrzecz Północ a Skwierzyna Zachód (województwo lubuskie) w sobotę po godz. 15 zawiadomili policjantów, że drogą ekspresową przemieszcza się rowerzysta. - We wskazany rejon drogi pilnie pojechał policyjny patrol mundurowych z Wydziału Ruchu Drogowego międzyrzeckiej komendy. Według zgłoszenia mężczyzna na rowerze miał poruszać się pasem w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego – relacjonuje sierż. sztab. Mateusz Maksimczyk z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Mężczyzna został zatrzymany. Jak tłumaczył policjantom, jechał do domu, a ponieważ zależało mu na czasie, to postanowił skrócić sobie drogę drogą ekspresową.
Rowerzysta ukarany
– Lekkomyślny rowerzysta zastał ukarany mandatem karnym w wysokości 250 złotych. W celu zapewnienia bezpieczeństwa, w asyście policyjnego radiowozu został odprowadzony w bezpieczne miejsce, gdzie mógł kontynuować swoją podróż – mówi Maksimczyk.
Funkcjonariusz przypomina, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg ekspresowych i autostrad. Dotyczy to także przypadku poruszania się przez rowerzystę jedynie pasem awaryjnym lub poboczem. – Dopuszczalna prędkość pojazdów na drogach ekspresowych to 120 kilometrów na godzinę. Każde przejeżdżające obok niego auto mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku – dodaje policjant.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska Policja