Po karze jaką klub Lecha Poznań dostał od wojewody wielkopolskiego, przyszedł czas na karę od Komisji Ligi. Ta okazała się surowsza. Konsekwencje wybryków w czasie meczu ze Śląskiem Wrocław będą się ciągnęły za kibicami Kolejorza jeszcze wiosną.
Lech został ukarany przez Komisję Ligi 50 tysiącami złotych grzywny, oraz zakazem wyjazdowym na cztery mecze rundy wiosennej. Wcześniej wielkopolski wojewoda ukarał już Lecha zamknięciem na jeden mecz drugiej trybuny, czyli tak zwanego „kotła”, gdzie doping prowadzą najbardziej zagorzali kibice.
Cena racowiska
Trybuna pozostanie pusta na wiosennym spotkaniu z Polonią Warszawa. Natomiast na wyjeździe kibiców ominie ostatnie spotkanie rundy jesiennej z Koroną Kielce, oraz wiosenne mecze z Ruchem Chorzów, Górnikiem Zabrze i Pogonią Szczecin.
Śląskie reperkusje
W piątek, w trakcie II połowy pojedynku Lecha ze Śląskiem, kibice "Kolejorza" kilkukrotnie odpalali race oraz petardy. Zadymienie było tak duże, że sędzia Paweł Gil musiał przerwać spotkanie. Pobito również pracownika ochrony. Tuż po meczu została zatrzymana jedna osoba, która usłyszała wyrok 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, oraz 3-letni zakaz wstępu na stadion. Mecz zakończył się porażką Lecha 0:3.
Autor: kk//kv / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24