Krzysztof Rutkowski zeznaje w sprawie śmierci Ewy Tylman. Do sądu dotarł spóźniony

Aktualizacja:
[object Object]
Krzysztof Rutkowski wysiada z mercedesaTVN 24 Poznań
wideo 2/35

Jego przesłuchanie miało zacząć się o godz. 11. Na czas jednak nie dotarł, spóźnił się kilkanaście minut. Były detektyw Krzysztof Rutkowski zeznaje w poznańskim sądzie w sprawie dotyczącej śmierci Ewy Tylman. W poszukiwania 26-latki zaangażował się trzy dni po jej zaginięciu. Szybko stawiał kolejne hipotezy: od porwania po rytualną egzekucję z wątkami satanistycznymi.

Pod poznański Sąd Okręgowy podjechał o godz. 11:09. Wysiadł ze swojego mercedesa, postawił kołnierzyk, zabrał teczkę i telefon, po czym wszedł do budynku. Tam przeszedł rutynową kontrolę na bramkach bezpieczeństwa i ruszył w kierunku sali. Sąd już na niego czekał. Przesłuchanie miało bowiem ruszyć o godz. 11.

Nim na sali pojawił się Krzysztof Rutkowski, przesłuchano dwóch innych świadków. Do czasu zakończenia rozprawy nie możemy jednak informować co zeznali. Zabroniła tego przewodnicząca składu sędziowskiego - Magdalena Grzybek.

Rozprawa numer 7

Siódma rozprawa w sprawie śmierci Ewy Tylman rozpoczęła się o godz. 9 w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. Jako pierwszy zeznawał Arkadiusz K., policjant, który uczestniczył z Adamem Z. w eksperymencie procesowym 2 grudnia 2015 r.

Później przesłuchano Pawła Sz., jednego z uczestników imprezy w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. To właśnie po niej zaginęła Ewa Tylman. O godz. 2:16 dziewczyna wyszła z klubu Mixtura przy ul. Wrocławskiej wraz z kolegą ubranym w niebieską kurtkę. Kamery monitoringu zarejestrowały jej drogę z ul. Wrocławskiej przez pl. Bernardyński w kierunku mostu Rocha. Tam ślad się urywał.

Były detektyw przed sądem

Trzy dni po zaginięciu Ewy Tylman, rodzina dziewczyny poprosiła o pomoc Krzysztofa Rutkowskiego. To on zeznaje jako trzeci świadek.

Mężczyzna, gdy tylko zaangażował się w sprawę, wokół swojej osoby starał się bowiem skupiać uwagę mediów. Na konferencjach ogłaszał kolejne hipotezy tego, co stało się z Ewą Tylman.

"Mogło to być spontaniczne porwanie, być może na tle seksualnym" - mówił na pierwszej konferencji prasowej. Zapowiadał też przebadanie wariografem Adama Z. - kolegi Ewy, którego widać było na nagraniach z kamer w towarzystwie zaginionej. Wyznaczył też nagrodę - 10 tys. złotych dla osoby, która wskaże miejsce przebywania Ewy Tylman.

Gdy 28 listopada 2015 r. po południu pracownicy Rutkowskiego wyłowili z Warty ludzką rękę, od razu obwieścili na powiązanym z byłym detektywem portalu, że to ręka Ewy Tylman. Tymczasem szybko okazało się, że to ręka bezdomnego mężczyzny, który ze sprawą nie miał nic wspólnego.

Kolejnego dnia Rutkowski ogłosił, że Ewa mogła zostać porwana, bo rodzina dostała smsa z żądaniem pół miliona złotych okupu. Od razu jednak sugerował, że wiadomość mógł wysłać oszust. Jednocześnie skierował podejrzenia na Adama Z. W efekcie internauci opublikowali dane mężczyzny i zaczął dostawać pogróżki. Wtedy, na własne życzenie, Adam Z., dla bezpieczeństwa, został zamknięty w policyjnym mieszkaniu operacyjnym, w którym znajdował się pod całodobową ochroną. Wkrótce były detektyw podwyższył nagrodę za odnalezienie żywej Ewy Tylman do miliona złotych.

Gdy 2 grudnia 2015 r. policja zatrzymała Adama Z., Rutkowski ogłosił, że zagadkę udało mu się rozwiązać już po 24 godzinach. Na kolejnych konferencjach pokazywał kolejne nagrania, w tym film, na którym widać było jedynie migające szare plamy. Zdaniem Rutkowskiego to miała być Ewa Tylman i moment jej katowania nad brzegiem Warty. Formułował też hipotezę, że Adam Z. może być opętanym satanistą, który mógł wykonać rytualną egzekucję na młodej kobiecie.

Trzy dni później Rutkowskiego zatrzymała policja. - Sprowadzał śledztwo na ślepe tory. Jego ludzie posunęli się do fabrykowania dowodów - mówiła tvn24.pl jedna z osób znających sprawę. Chodziło o sprawę Karoliny K., która sama zgłosiła się do poznańskiej policji. Mówiła, że widziała mężczyznę wrzucającego coś dużego do wody z mostu św. Rocha. Jak się okazało, miała wziąć pieniądze od dwóch detektywów. Ci - jak ustalili śledczy - instruowali ją, jak ma zeznawać. Kobieta usłyszała zarzut składania fałszywych zeznań. Razem z byłym detektywem zatrzymano jeszcze dwóch jego współpracowników. Wobec jednego z nich, Radosława B., zastosowano trzymiesięczny areszt. Tuż przed świętami wypuszczono go jednak na wolność. Mężczyźnie zarzucane jest utrudnianie śledztwa i namawianie świadka do składania fałszywych zeznań w sprawie zaginięcia Ewy Tylman.

Miał wrzucić nieprzytomną do Warty

Środowa rozprawa jest siódmą w procesie w sprawie śmierci Ewy Tylman. Proces ruszył 3 stycznia.

Według prokuratury 23 listopada 2015 r. Adam Z., przewidując możliwość pozbawienia życia Ewy Tylman, zepchnął ją ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody. Za zabójstwo z zamiarem ewentualnym Adamowi Z. grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie. Podczas rozprawy w lutym sąd uprzedził jednak strony o możliwości zmiany kwalifikacji czynu na nieudzielenie pomocy - za ten czyn grozi do 3 lat więzienia.

Adam Z. nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Odmówił składania wyjaśnień przed sądem i odpowiadał wyłącznie na pytania obrony. W trakcie procesu nie podtrzymał też wcześniejszych wyjaśnień przytoczonych przez sąd, w części dotyczącej tego, co się działo po wyjściu z klubu. Twierdzi, że nie pamięta okoliczności, w jakich miała zginąć Ewa Tylman, a do niekorzystnych dla siebie wyjaśnień zmuszali go policjanci. Umorzone wcześniej śledztwo w tej sprawie zostało ponownie podjęte pod koniec kwietnia przez Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze.

Adam Z. odpowiada z wolnej stopy. Decyzję o uchyleniu tymczasowego aresztu, w którym mężczyzna przebywał od grudnia 2015 r., podjął 20 lutego Sąd Okręgowy w Poznaniu. W zamian za areszt sąd zastosował wobec mężczyzny dozór policji dwa razy w tygodniu i zakazał mu opuszczania kraju. Mimo zażalenia prokuratury, postanowienie sądu I instancji podtrzymał sąd apelacyjny.

Za nami sześć rozpraw

Na pierwszej rozprawie Adam Z. odmówił składania wyjaśnień. W związku z tym sędzia odczytała protokoły zeznań mężczyzny, których oskarżony w części nie potwierdził. - Ja nie popchnąłem Ewy Tylman do wody, nie wrzuciłem jej tam, nie szarpałem. Nie zgwałciłem jej (...). Nie zabiłem jej - powtarzał Adam Z. Potem odpowiadał na pytania swojego obrońcy. Odtworzono także eksperymenty procesowe.

Podczas drugiej rozprawy zeznawała siostra Adama Z. oraz trójka policjantów, którym Adam Z. miał przyznać się do zabójstwa. To, co powiedzieli przed sądem, może mieć kluczowe znaczenie. Przesłuchiwano ich osobno, nie mieli możliwości usłyszeć tego, co mówili przesłuchiwani wcześniej koledzy. Z ich relacji wynikało, że Ewa Tylman stała przy barierkach, a Adam Z. niechcący spowodował, że spadła ze skarpy. Nieprzytomną dziewczynę przeciągnął potem brzegiem i wrzucił do rzeki.

Adam Z. twierdzi jednak, że został zmuszony do złożenia takich zeznań. Śledztwo w tej sprawie prowadziła prokuratura w Zielonej Górze, ale zostało ono umorzone ze względu na brak jakichkolwiek dowodów potwierdzających wersję przedstawianą przez Z.

Na trzeciej rozprawie zeznawali partnerzy Ewy Tylman i Adama Z. (deklaruje, że jest gejem) oraz współpracownik Krzysztofa Rutkowskiego, którego zadaniem było doprowadzenie do spotkania między swoim pracodawcą a Z., czego dokonał. Jako ostatni tego dnia zeznawał Dominik M., partner Adama. - To były kapitalne zeznania - mówił po rozprawie obrońca oskarżonego. Zeznania, których dziennikarze nie usłyszeli, ponieważ ta część została utajniona. Najważniejszym momentem rozprawy niewątpliwie była informacja sądu, że rozważy możliwość zmiany kwalifikacji czynu.

W zaistniałych okolicznościach kilka dni później sąd zdecydował o wypuszczeniu na wolność Adama Z. 21 marca po raz pierwszy odpowiadał przed sądem z wolnej stopy.

Podczas czwartej rozprawy przesłuchano jego szwagra i trzy siostry, a także brata Ewy Tylman. Swoim siostrom Z. mówił, że nie pamięta drogi do domu i tego, co wydarzyło się nad rzeką. Skarżył im się też na policjantów, którzy mieli wymuszać na nim zeznania i szydzić z jego orientacji seksualnej. Szwagier z kolei mówił, że zdarzało im się wspólnie pić alkohol. Bywało, że Adamowi Z. pod wpływem alkoholu "urywał się film" i na drugi dzień nie pamiętał, co się działo. Dawid Tylman z kolei opowiadał o swoim ostatnim spotkaniu z siostrą i jej poszukiwaniach po zaginięciu.

Na piątej rozprawie sad przesłuchał uczestników imprezy z feralnej nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. Koleżanka Adama Z. i Ewy Tylman mówiła o "ostrym piciu" podczas imprezy, z której 26-latka już nie wróciła. Podczas jej zeznań sędzia musiała uspokajać Andrzeja Tylmana, ojca Ewy. Jego zdaniem mężczyzna oskarżony o zabicie jego córki, śmiał się na sali.

Podczas szóstej rozprawy przesłuchano "kolegów spod celi" Adama Z. Homoseksualista, skazany za zabójstwo swojego byłego partnera, twierdził, że Adam Z. przyznał mu się w celi do zabójstwa Ewy Tylman. - Był zestresowany, chwycił Ewę i wrzucił do Warty - zeznawał. Jego zeznania oburzyły oskarżonego. - Starał się o moje względy, ale dałem mu kosza, bo miałem kogoś, kto na mnie czeka. Świadek kłamie - mówił. Drugi z osadzonych przesłuchany był za zamkniętymi drzwiami. Dziennikarzy wpuszczono na sali, gdy Paweł P. skończył zeznawać. Utajnienie tej części rozprawy prokurator Magdalena Mazur-Prus tłumaczyła m.in. tym, że "mogłyby zostać ujawnione okoliczności zagrażające bezpieczeństwu publicznemu". Sąd przesłuchał także ojca dziewczyny oraz jej brata.

Wyrok w tym roku?

Łącznie zaplanowano 11 rozpraw. Jeśli nie zdarzy się nic niespodziewanego, wyrok może zapaść jeszcze pod koniec 2017 roku. W przypadku udowodnienia zabójstwa z zamiarem ewentualnym Adamowi Z. grozi dożywocie. Jeśli dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu oskarżonego z zabójstwa na nieudzielenie pomocy, groziłyby mu maksymalnie trzy lata więzienia.

WSZYSTKO, CO CHCESZ WIEDZIEĆ O ZNIKNIĘCIU I POSZUKIWANIACH EWY TYLMAN

Autor: FC/i / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Po godzinie 6 funkcjonariusze policji pojawili się przed jego domem w Jeruzalu (Łódzkie). Nie zostali w nim Ziobry.

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

Zaledwie 24 godziny przed zderzeniem samolotu linii American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk w pobliżu lotniska w Waszyngtonie, inny samolot próbujący tam wylądować musiał wykonać drugie podejście w obawie przed kolizją z helikopterem - podał dziennik "Washington Post". Amerykańskie media donoszą też o odnalezieniu drugiej czarnej skrzynki Bombardiera CRJ-700. Według specjalistów jej stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych zapisów.

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Źródło:
PAP

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. W związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prokurator przedstawił zarzuty Annie W. – byłej dyrektorce biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Z kolei norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 31 stycznia.

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Źródło:
PAP, TVN24

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że artystka "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium