Dwie 16-latki wpadły do kanału Obry w miejscowości Kościan (woj. wielkopolskie). Dziewczynom wyjść z wody pomógł mężczyzna z synem, którzy spacerowali w okolicy. Jak przekazała policja, nastolatki były pod wpływem alkoholu. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Do zdarzenia doszło w sobotę (25 listopada) w rejonie kanału Obry w miejscowości Kościan. Jak przekazał nam młodszy kapitan Dawid Kryś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie, kilkanaście minut po godzinie 17 strażacy otrzymali zgłoszenie o dwóch osobach, które miały znajdować się w wodzie. - Po dotarciu na miejsce okazało się, że w wodzie znajdowały się dwie młode dziewczyny. Pomocy udzielili im przechodzący obok ojciec z synem. Zabezpieczyliśmy te osoby termicznie i przekazaliśmy załodze pogotowia ratunkowego - powiedział nam młodszy kapitan Dawid Kryś.
Czytaj też: Trzy nastolatki wypiły butelkę wódki, znaleźli je na placu zabaw. Jedna trafiła do szpitala
Nastolatki były pod wpływem alkoholu
Dziewczyny zostały przetransportowane do szpitala na badania. - Okazało się, że są pod wpływem alkoholu. Jedna z nich miała 0,69 promila, druga 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedział nam aspirant Jarosław Lemański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich
Jak dodał, obie dziewczyny mają po 16 lat. Nie odniosły poważnych obrażeń. Ze szpitala zostały odebrane przez rodziców. - W sprawie prowadzone jest postępowanie o demoralizację, materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich. Będziemy też ustalać, kto sprzedał nieletnim alkohol - powiedział nam aspirant Lemański.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mapy Google