Odruch serca i sąsiedzka pomoc, a tam, gdzie sąsiadów brak – wsparcie urzędników. Poznań już ma swój patent na wsparcie starszych osób, które ze względu na ryzyko zarażenia koronawirusem pozostają w domach. W poniedziałek w stolicy Wielkopolski ruszy specjalna infolinia dla seniorów. Dzięki niej będą mogli zlecić zrobienie najpotrzebniejszych zakupów. W akcję włączyli się już Caritas i harcerze.
Nie wychodźcie przez najbliższe dwa tygodnie z domów. Nie chodźcie do kościoła. Unikajcie dużych skupisk ludzi. Nie róbcie zakupów, poproście o to rodzinę lub sąsiadów.
To apele, które zewsząd płyną do seniorów, czyli tych, dla których zagrożenie koronawirusem może być szczególnie niebezpieczne.
Władze Poznania już nie tylko apelują, zawieszają działalność klubów seniora, ale i idą o krok dalej.
- Cały czas jesteśmy w kontakcie ze służbami wojewody, jeśli chodzi o koronawirusa i możliwe zagrożenie. Natomiast, jeśli chodzi o seniorów to już każdy wójt czy burmistrz musi się sam zaopiekować swoimi mieszkańcami. Zwłaszcza tymi, którzy są samotni, nie mają rodzin. My jutro (w czwartek – przyp. red.) uruchomimy specjalną infolinię dla seniorów – mówił TVN24 Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Policjanci przynajmniej raz na dobę będą kontrolować osoby objęte kwarantanną. W przypadku, gdy będą potrzebowały pomocy przy kupnie leków, czy zakupów, powinny poinformować o tym policjantów. Będą oni informować służby i leki zostaną dostarczone. Mogą to być również, na zasadzie doświadczenia życiowego, zakupy zrobione przez bliskich, przez rodzinę, ale bez bezpośredniego kontaktu. Na przykład poprzez umówienie się, że taka osoba zostawi torbę z zakupami pod drzwiami.
Senior dzwoni, urzędnik przychodzi
Jak to będzie działać? Senior zadzwoni na infolinię i zgłosi, że potrzebuje, żeby ktoś zrobił za niego zakupy. Wtedy do jego drzwi zapuka pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie ze specjalnym identyfikatorem.
- Taka osoba weźmie od seniora listę potrzebnych produktów oraz pieniądze i zrobi zakupy. Potem je dostarczy i rozliczy się z wydanych środków. Takie zakupy powinny wystarczyć na 2-3 dni – mówi Solarski i jednocześnie prosi seniorów o czujność.
- Uwaga, będziemy tak działać tylko na wyraźną prośbę telefoniczną samego seniora. Jeśli senior nie zatelefonował, a pojawił się u niego ktoś kto ma rzekomo zrobić zakupy, to proszę zachować ostrożność. To na pewno nie osoba z urzędu miasta – zastrzega zastępca prezydenta.
Osoby, które potrzebują takiej pomocy są proszone o kontakt miejską infolinią Poznań KONTAKT pod numerem telefonu 61 646 33 44. Zgłoszenia będą przyjmowane od poniedziałku do piątku w godz. od 7.30 do 20.
Senior będzie mógł skorzystać z takiej usługi dwa razy w tygodniu.
Do pomocy najstarszym mieszkańcom Poznania magistrat oddelegował swoich pracowników i stażystów. Zaangażowane zostały też organizacje pozarządowe. "Za koordynację działań po stronie wolontariuszy odpowiedzialne będzie Centrum Wolontariatu Caritas" - poinformował ks. Łukasz Łukasik, zastępca dyrektora Caritas Poznań.
Oprócz kilkuset wolontariuszy Caritas działania na rzecz osób potrzebujących będą prowadzić także poznańscy harcerze i członkowie innych organizacji pożytku publicznego.
"Nie możemy zostawić naszych potrzebujących nawet w obliczu tego wirusa. Właśnie dlatego, zdecydowaliśmy się na koordynację tych działań przy współpracy z Miastem Poznań. Apeluję również, aby nie zapominać o osobach potrzebujących z bliskiego sąsiedztwa. Postarajmy się włączyć w tą pomoc i otoczyć opieką oraz wsparciem osoby z naszego otoczenia, które mogą być w grupie ryzyka” - podkreślił ks. Łukasik.
Apelujemy, by seniorzy unikali dużych skupisk ludzi. Wstrzymaliśmy działalność klubów seniora. Nie idźcie w niedzielę do kościoła. Jest możliwość, żeby zobaczyć mszę w telewizji. Naprawdę Pan Bóg się nie obrazi. Ja zapewniam
"Pojawił się problem w wielu województwach"
Poznań już wypracował swój patent na pomoc seniorom. Czy inne miasta i gminy pójdą w te ślady? To się okaże. Na konieczność pomocy osobom starszym i samotnym zwracają uwagę też lekarze.
- Są osoby samotne, którym trzeba dostarczyć żywność. Taki problem pojawił się w wielu województwach. Dlatego z tego, co zrozumiałem to gminy powinny się tym zająć. Oczywiście jest jeszcze sprawa organizacji państwa i struktury tego, kto będzie musiał za to zapłacić i jak to wszystko zrobić– mówił w środę dziennikarzom Krzysztof Simon z wojewódzkiego szpitala specjalistycznego we Wrocławiu.
Czy takie systemowe działania powstają w resorcie albo są już wdrażane? O to zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Czekamy na odpowiedź.
"Podtrzymajmy klimat sąsiedzkiej pomocy"
Na instrukcje z ministerstwa nie czekają "sąsiedzi". Po prostu kierują się sercem. Od dwóch dni na osiedlach m.in. w Poznaniu, Warszawie i Białymstoku pojawiają się bezinteresowne propozycje pomocy seniorom.
"Drodzy sąsiedzi Seniorzy! Jeśli w związku z koronawirusem wolicie nie wychodzić z domu, zapukajcie pod numer 77. Chętnie zrobimy Wam zakupy lub pójdziemy do apteki :-) Prosimy o kontakt po godz. 17. Szczegóły do ustalenia :-) Pozdrawiamy, sąsiedzi spod 77".
Wiadomość z dziecięcym obrazkiem szybko obiegła internet i zapoczątkowała co najmniej kilka podobnych akcji.
- Zaoferowałem swoją pomoc mieszkańcom wspólnoty mieszkaniowej, której przewodniczę w Białymstoku. Nie jest to nowatorski pomysł. Widziałem takie propozycję w sieci i stwierdziłem, że to świetny i bardzo prosty pomysł na to, by po prostu pomóc drugiemu człowiekowi. By podtrzymać dobry klimat sąsiedzkiej samopomocy. Na kartce z propozycją jest mój numer, a wczoraj już widziałem, że kolejna osoba się dopisała i chce pomóc – mówi tvn24.pl Radek Puśko z Białegostoku.
Ogłoszenie pojawiają się też na portalach społecznościowych w grupach poświęconych dzielnicom i osiedlom.
"Drodzy wilanowscy sąsiedzi, ponieważ zaleca się, żeby osoby o obniżonej odporności unikały wychodzenia na zewnątrz, czy mamy tutaj takie osoby (starsze, po immunoterapii itd), którym nie ma kto pomóc, a potrzebują wsparcia w zrobieniu zakupów, załatwieniu codziennych spraw itd.? Jeśli są albo o takich wiecie to dajcie znać, a ja zgłaszam się do pomocy wieczorem po pracy - może są tu jeszcze inni, którzy chcieliby pomóc" – napisała pani Kasia z Wilanowa, a pod jej komentarzem szybko pojawiła się seria podobnych deklaracji.
Myjemy ręce, unikamy tłumów
Główny Inspektor Sanitarny przez cały czas przypomina też seniorom o stosowaniu podstawowych zasad higieny, które zapobiegają przenoszeniu się wirusa, takich jak: częste mycie rąk wodą z mydłem, a jeśli nie ma takiej możliwości ich dezynfekcję płynami/żelami na bazie alkoholu (min. 60 proc.).
Ważne jest także regularne mycie lub dezynfekowanie miejsc, z którymi mamy styczność w domu: stołów, biurek, klamek, włączników światła i poręczy a także telefonu komórkowego (można go przecierać np. wilgotnymi chusteczkami nasączonymi środkiem dezynfekującym).
- Nie należy korzystać z telefonu podczas spożywania posiłków, gdyż na jego powierzchni bardzo łatwo gromadzą się chorobotwórcze drobnoustroje - wskazano w komunikacie GIS.
Ponadto GIS rekomenduje, aby podczas kaszlu i kichania zakryć usta i nos zgiętym łokciem lub chusteczką i wyrzucić ją jak najszybciej do zamkniętego kosza, a następnie umyć ręce używając mydła i wody lub zdezynfekować je środkami na bazie alkoholu (min. 60 proc.). Zakrycie ust i nosa podczas kaszlu i kichania zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazków, w tym wirusów.
Należy też unikać dotykania oczu, nosa i ust, gdyż ich dotknięcie zanieczyszczonymi rękami, może spowodować przeniesienie się wirusa na siebie. Ważne jest również, aby zachować bezpieczną odległość od rozmówcy i co najmniej 1-1,5 metr odległości od osoby, która kaszle, kicha lub ma gorączkę.
Aby być w dobrej formie seniorzy powinni zdrowo się odżywiać, stosować zrównoważoną dietę i unikać wysoko przetworzonej żywności. Należy pamiętać o codziennym jedzeniu minimum 5 porcji warzyw i owoców i odpowiednim nawodnieniu organizmu (należy pić ok. 2 litry płynów, najlepiej wody).
Koronawirus SARS-CoV-2
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Objawy zakażenia obejmują gorączkę, kaszel, duszności, ból mięśni, zmęczenie.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pućko, Marcin Dorociński, TVN 24