Herszt poznańskiego gangu Marek F. ps. "Western" usłyszał zarzuty

Policja wyprowadza członków gangu z budynku sądu
Policja wyprowadza członków gangu z budynku sądu
Źródło: TVN24 Poznań

Zarzuty rozboju i wymuszenia rozbójniczego z użyciem niebezpiecznego narzędzia przedstawiła poznańska prokuratura Markowi F. ps. "Western". Mężczyzna został ujęty wraz z 16 innymi osobami we wtorek.

Marek F. był w przeszłości oskarżony o kierowanie działającym na terenie Poznania gangiem, który miał wymuszać haracze w poznańskich i gnieźnieńskich pubach i dyskotekach. Siedział w więzieniu m.in. za podpalenie dyskoteki w Gnieźnie.

Zastraszanie i wymuszenia

- Ustaliliśmy, że Marek F., wraz z innymi osobami, chcąc osiągnąć korzyść majątkową, groził użyciem przemocy właścicielowi dyskoteki w jednej z podpoznańskich miejscowości. Właściciel dyskoteki, wobec którego zastosowano niebezpieczne narzędzia, został tak zastraszony, że przepisał swój biznes na rzecz osoby trzeciej - poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Przejęcie dyskoteki w Opalenicy miało mieć miejsce we wrześniu 2013 roku. Markowi F. za rozbój i wymuszenie rozbójnicze z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi przynajmniej trzyletnie więzienie.

Rzeczniczka poinformowała, że część zatrzymanych ma zarzuty związane z pożyczaniem pieniędzy na lichwiarski procent oraz zarzuty wymuszeń rozbójniczych.

- Zmuszali oni inne osoby do wystawiania fikcyjnych faktur lub przepisywania własności. Stawiane podejrzanym zarzuty dotyczą zdarzeń z lat 2010-2014. Mamy kilkoro pokrzywdzonych - podała rzeczniczka.

Policja rozbiła gang "Westerna"

Policja rozbiła gang "Westerna"

Odzyskano mienie o wartości ok. 2 mln zł.

Marka F. ujęli we wtorek funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak podał, że według dotychczasowych ustaleń mężczyzna po wyjściu z więzienia zgromadził wokół siebie grupę osób w przeszłości notowanych za różne przestępstwa.

W trakcie prowadzonych we wtorek przeszukań policjanci przejęli pieniądze, luksusowe samochody i dzieła sztuki. Wartość odebranego podejrzanym majątku szacowana jest na ok. 2 mln zł.

Podejrzani nie przyznają się do stawianych im zarzutów. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Poznań-Nowe Miasto.

Autor: ib / Źródło: PAP

Czytaj także: