W szkole podstawowej w Gnieźnie 13-latek został raniony nożem przez rówieśnika. - Chłopak trafił do szpitala. Tam założono mu szwy i został wypisany do domu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informowała w poniedziałek aspirant sztabowa Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji. We wtorek dyrektor szkoły Marek Machiński podał więcej szczegółów o przebiegu zdarzenia.
Policjanci z Gniezna otrzymali w poniedziałek zgłoszenie, że w szkole podstawowej nr 8 w Gnieźnie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. - 13-latek został dźgnięty nożem przez rówieśnika - mówiła w poniedziałek Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.
Kłótnia na dużej przerwie
Do zdarzenia doszło w budynku szkolnym, podczas dużej przerwy w lekcjach. Doszło do kłótni między dwoma 13-latkami.
- To tak, jak w różnych tego typu sytuacjach, do których nigdy nie powinno dojść. Jeden robi coś nie tak, a drugi reaguje na to. Jeden strzela z pistoletu zabawki plastikową kulką, a drugi wyciąga nóż i nim pcha - tłumaczył we wtorek w rozmowie z TVN24 Marek Machiński, dyrektor szkoły.
13-latek został raniony nożem w pośladek. Chłopak trafił do szpitala, ale na szczęście nic poważnego mu się nie stało. - Założono mu szwy i został wypisany do domu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informowała Osińska.
Sprawą zajmie się sąd rodzinny
Policjanci ustalili, który uczeń zadał cios koledze. Obaj chodzą do jednej klasy. - Nie robili nam dotąd wiele kłopotów - zapewnił dyrektor szkoły.
Ale tym razem ich spór mógł zakończyć się tragedią. - O zdarzeniu został poinformowany sąd rodzinny. To sędzia zadecyduje, co dalej z napastnikiem - przekazała Osińska.
Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24