Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie obory w Czerniejewie (woj. wielkopolskie). Pożaru nie przeżyło ponad 30 zwierząt. 34-latek, decyzją sądu, trafił na trzy miesiące do aresztu.
Jak poinformował we wtorek oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie aspirant sztabowy Anna Osińska, do pożaru obory ze składowaną słomą, sianem i zwierzętami doszło tuż przed północą w sobotę (27 stycznia) w jednym z gospodarstw w gminie Czerniejewo.
- Przybyli na miejsce strażacy wraz z domownikami próbowali ratować znajdujące się w środku bydło i maciory z prosiętami. Wyprowadzone na zewnątrz byk i jałówka były tak mocno poparzone i zaczadzone, że padły. Pożar gasiło pięć jednostek straży pożarnej. Z żywiołem walczyli przez kilka godzin. Spaleniu uległa konstrukcja dachu, elewacja budynku i ponad 30 zwierząt. Właściciele wycenili straty na około 100 tysięcy złotych – podkreśliła Osińska.
Pomogła przewodniczka z psem
Dodała, że już pierwsze ustalenia policjantów wskazywały, iż płomienie pojawiły się w wyniku podpalenia obiektu. - Od razu został typowany, karany już za podpalenia 34-latek mieszkający na terenie tej samej gminy. W celu potwierdzenia przypuszczeń na miejsce wezwana została sierżant Edyta Gabryszewska. To przewodniczka ze świetnie wyszkolonym policyjnym psem Figo, który bezbłędnie namierzył sprawcę podpalenia. Jego doświadczony nos szybko złapał trop i zaprowadził mundurowych prosto pod drzwi mężczyzny, którego od razu zatrzymano – zaznaczyła Osińska.
Po ugaszeniu pożaru do pracy przystąpił biegły z dziedziny pożarnictwa, policyjni technicy i policjanci z Komisariatu Policji w Czerniejewie, którzy pracowali do momentu zgromadzenia całego materiału dowodowego.
34-latek trafił do aresztu
Osińska poinformowała, że w poniedziałek zatrzymany 34-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia i z Ustawy o ochronie zwierząt. Sąd Rejonowy w Gnieźnie, na wniosek policji i prokuratora, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za zniszczenie mienia i znęcanie się nad zwierzętami poprzez podłożenie ognia w oborze grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzany będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Gnieźnie