W miejscowości Czarkowo pod Poniecem (woj. wielkopolskie) wybuchł pożar w stacji demontażu pojazdów. Do szpitala przewieziono jedną osobę z poparzeniami.
Strażacy otrzymali o godzinie 14.46 zgłoszenie o pożarze. - Doszło do pożaru w budynku o wymiarach 10 na 20 metrów. Poparzona została jedna osoba, która została zabrana do szpitala - mówi dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
Ogień pojawił się w hali, gdzie demontowane są pojazdy, i objął cały budynek. Na miejscu pracowało dziewięć zastępów.
Spaleniu uległo wnętrze budynku, w którym znajdowały się zdemontowane części samochodów, dach, który częściowo się zawalił, oraz panele fotowoltaiczne, a także kilka samochodów stojących obok hali.
Dzięki szybkiemu działaniu strażaków ogień nie przedostał się na sąsiednie budynki.
Straty wstępnie zostały wycenione na około 400 tysięcy złotych. Na razie nie jest znana przyczyna powstania pożaru. Na miejscu pracują policyjni dochodzeniowcy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dariusz Wujek / TVN24