Burmistrz Wronek wystąpił do marszałka Sejmu z wnioskiem o odebranie immunitetu Januszowi Palikotowi. Mirosław Wieczór zarzuca posłowi zniesławienie siebie i mieszkańców miasta.
Poszło o wypowiedź z 23 czerwca 2013 roku. Przewodniczący Ruchu Palikota, podczas konferencji przed wronieckim ratuszem, powiedział, że urzędnicy wyprowadzili z miejskiej kasy 600 tys. zł, czym pomówił burmistrza i mieszkańców.
Prywatne oskarżenie
Mirosław Wieczór złożył prywatny akt oskarżenia przeciwko Januszowi Palikotowi. Sprawę rozpatruje Sąd Rejonowy w Szamotułach. Wcześniej wszczęcia śledztwa z urzędu odmówiła tamtejsza prokuratura.
- Burmistrz zwrócił się jednocześnie do posła Palikota z pismem, w którym oczekuje od niego zrzeczenia się immunitetu - mówi tvn24.pl Artur Hibner, dyrektor ds. komunikacji społecznej Urzędu Gminy i Miasta Wronki.
Oto treść pisma :
Panie Pośle!W związku ze złożeniem prywatnego aktu oskarżenia przeciwko Panu do Sądu Rejonowego w Szamotułach (sygnatura akt II K 835/13/5) oraz wystąpieniem do marszałka Sejmu z wnioskiem (w załączniku) o wyrażenie zgody na pociągnięcie Pana do odpowiedzialności karnej oczekuję od Pana zrzeczenia się immunitetu poselskiego.Podczas konferencji przed wronieckim ratuszem w niedzielę, 23 czerwca br. przedstawił Pan publicznie nieprawdę - zniesławiając mnie jako burmistrza oraz mieszkańców, pracowników Urzędu Miasta i Gminy Wronki.Mam nadzieję, że nie brakuje Panu odwagi i nie będzie Pan się chronił immunitetem przed wymiarem sprawiedliwości.
"Faszyści" we Wronkach
Zdaniem burmistrza, Janusz Palikot obraził nie tylko jego osobę i urzędników, ale również mieszkańców
- 23 czerwca tego roku Janusz Palikot we Wronkach, przez megafon wykrzykiwał obraźliwe słowa wobec mnie ale również wobec mieszkańców, nazywając ich faszystami. Mam nadzieję, że panu Palikotowi starczy odwagi, żeby zrzec się immunitetu, tak abyśmy mogli wyjaśnić przed sądem tą sprawę - mówi Wieczór.
Zrzeknie się immunitetu?
Zupełnie inaczej sprawę widzi Ruch Palikota.
- Burmistrz, jak rozumiem, chce dochodzić zadośćuczynienia za to, że Janusz Palikot powiedział o pewnych nieprawidłowościach. Te nieprawidłowości są jednak wynikiem kontroli. Może najpierw powinien się procesować z tymi, którzy robili kontrolę? - proponuje rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek i dodaje, że Janusz Palikot nie ma zamiaru ukrywać się za immunitetem.
- Uważamy, że immunitet jest w Polsce używany na wyrost. Jeśli będzie taka konieczność, Janusz Palikot złoży immunitet i udowodni, że nieprawidłowości we Wronkach rzeczywiście miały miejsce - mówi.
Rzecznik skomentował też oskarżenie burmistrza jakoby lider Ruchu Palikota miał nazwać mieszkańców Wronek faszystami.
"Burmistrz idzie za daleko"
- Na pewno nic takiego nic nie miało miejsca. Pan burmistrz w swojej chęci rewanżu idzie trochę za daleko i jeżeli będzie dalej tak robił to spotka się z reakcją prawną - zapowiada Rozenek.
- Burmistrz może wystąpić do sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi w konkretnej sprawie. Wszystko zależy od podstaw, jakie zostały przedstawione we wniosku - mówi dr Bartłomiej Wróblewski, prawnik ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. - Jeśli faktycznie taka sytuacja miała miejsce, to w tym przypadku Sejm mógłby go uchylić - dodaje. Taki wniosek musi być sporządzony przez adwokata lub radcę prawnego.
Ewentualne uchylenie immunitetu może spowodować pociągnięcie Janusza Palikota do odpowiedzialności karnej.
Autor: fc, mm, kk/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24