W Kaliszu (woj. wielkopolskie) doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanej kobiety, która siedziała za kierownicą osobowego mercedesa. Mężczyzna, który był świadkiem tego zdarzenia, bez wahania zabrał kobiecie kluczyki i powiadomił policję. To już kolejne zatrzymanie tej samej kobiety w ostatnich miesiącach.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (29 maja) około 20.30 na osiedlu Wzgórza Kalisza. Jak powiedziała w rozmowie z tvn24.pl podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, mężczyznę zaniepokoiły manewry, jakie wykonywała na jezdni kierująca mercedesem.
- Gdy podszedł do samochodu i otworzył drzwi, wyczuł woń alkoholu. Wówczas zabrał kobiecie kluczyki i wezwał policję. Badanie wykazało, że 54-latka ma ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Kierująca została zatrzymana - poinformowała policjantka.
Nie wyciągnęła wniosków
Tak się złożyło, że to już kolejna tego typu sytuacja z udziałem kobiety. W marcu świadkowie zatrzymali ją aż trzykrotnie. Za każdym razem miała od 1,5 do ponad 2 promili alkoholu w organizmie.
- Kobieta ma zatrzymane prawo jazdy przez policjantów. Sprawdzamy, czy nie ma sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych – dodała podkom. Anna Jaworska-Wojnicz.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach/Shutterstock