Mieszkańcy Goliszewa i okolic nie mogą cieszyć się ani publicznym basenem, ani nawet kąpieliskiem. Co robić zatem, kiedy z nieba leje się żar, a opcji na ochłodę jak na lekarstwo?
Ochłoda dla każdego
Takie pytanie postawili sobie strażacy miejscowego OSP. I szybko przeszli do czynów. Zwyczajną przyczepę rolniczą, taką od traktora, zamienili w basen - niezwykły, bo na kółkach.
- Kolega miał wolną przyczepę. Potrzebne były: kawałek folii na uszczelnienie, taśma, żeby to wszystko ściągnąć, no i oczywiście woda - mówi jeden z twórców mobilnego basenu.
Niby niewiele, a ile frajdy sprawia miejscowym. W niedzielę traktor z basenową przyczepą zrobił rundę honorową po wsi. Każdy mógł wskoczyć do środka i zaznać ochłody. Mieszkańcy są zachwyceni.
- Polecamy wszystkim. Warto takie coś zbudować - przyznaje młody chłopak, siedzący w wodzie.
- Ludzie się naprawdę integrują. Nie dosyć, że można się świetnie pobawić, bo atmosfera jest wspaniała, to można sobie sprawić wiele przyjemności - wtóruje mu inny.
Autor: ib/i / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań