Motocyklista zginął na miejscu, pasażer trafił do szpitala. Obaj jechali bez kasków

Tragiczny wypadek w Baranowie
Poznań
Źródło: Google Earth

W tragicznym wypadku w Baranowie pod Poznaniem zginął motocyklista, który stracił panowanie nad pojazdem. Towarzyszący mu pasażer trafił do szpitala, jego życie nie jest zagrożone. Jak podaje policja, obaj jechali bez kasków. Funkcjonariusze apelują do motocyklistów, by pamiętali o odpowiednim wyposażeniu i bezpiecznej jeździe.

Poznańska policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Baranowie (woj. wielkopolskie). Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że na rondzie przy ulicy Szamotulskiej motocyklista stracił panowanie nad pojazdem, który w wyniku tego się przewrócił. 

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji poinformowała, że do zdarzenia mogło dojść na skutek nadmiernej prędkości, którą rozwinął kierujący motocyklem.

Tragiczny wypadek w Baranowie
Tragiczny wypadek w Baranowie
Źródło: KMP Poznań

Kierowca zginął, pasażerowi nic się nie stało

Kierowca motocykla zginął na miejscu, a pasażer trafił do szpitala. Jak podaje policja, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Marta Mróz poinformowała, że miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Zaplanowana została sekcja zwłok kierowcy motocykla.

- Przypominamy wszystkim motocyklistom o rozwadze, odpowiednim wyposażeniu i bezpiecznej jeździe. Przyjemność z jazdy musi łączyć się z bezpieczeństwem - podkreśla Marta Mróz.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Źródło: Google Maps
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: