Policjanci poinformowali o zatrzymaniu mężczyzny, który jest podejrzany o to, że pod koniec maja strzelał z broni z jadącego samochodu na autostradzie A2, a potem ponownie użył jej na drodze krajowej numer 24 w powiecie międzychodzkim (Wielkopolska). Usłyszał zarzut nielegalnego posiadania broni oraz przywłaszczenia samochodu. Film pokazujący zachowanie mężczyzny na autostradzie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
O zatrzymaniu mężczyzny podejrzanego o użyciu broni podczas jazdy samochodem poinformował media w środę rzecznik wielkopolskiej policji młodszy inspektor Andrzej Borowiak. - Mężczyzna usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni oraz przywłaszczenia samochodu. Za incydenty, których dopuścił się na A2 i pod Międzychodem, zostanie rozliczony w odrębnych postępowaniach - przekazał Borowiak. Samochód został wypożyczony na terenie Niemiec z wypożyczalni.
Mężczyzna został przesłuchany. - Nie potrafił racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania - stwierdził policjant. Objęto go dozorem policyjnym.
Fiat na niemieckich numerach
Rzecznik wielkopolskiej policji zaznaczył, że poszukiwania kierowcy fiata 500 na niemieckich numerach rejestracyjnych odbywały się na terenie trzech województw. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów na jednym z Miejsc Obsługi Podróżnych w pobliżu Szczecina.
- Wszystko zaczęło się na pograniczu powiatu szamotulskiego i międzychodzkiego w Wielkopolsce, w poniedziałek w południe. Kierowcy jadący drogą krajową numer 24 zauważyli czarnego fiata 500 na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca wyprzedził na podwójnej linii ciągłej kilka pojazdów. Następnie przez otwarty dach auta wystawił rękę z bronią, z której zaczął strzelać w powietrze. Jak informowali kierowcy, mężczyzna z dużą prędkością odjechał w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego - przekazał Borowiak.
Dodał, że w związku z incydentem został ogłoszony alarm dla policjantów z Międzychodu, a komunikaty o wydarzeniu przekazano także do sąsiednich jednostek.
Już wcześniej strzelał na autostradzie
- Oficer dyżurny z Gorzowa Wielkopolskiego podjął się koordynacji poszukiwań na terenie województwa lubuskiego. Ostatecznie poszukiwany samochód został zauważony na jednym z MOP-ów przez policjantów z Gryfina w województwie zachodniopomorskim. Zatrzymanym kierowcą okazał się 37-latek, wcześniej nie był notowany. Samochód marki Fiat 500 figurował jako utracony na terenie Niemiec. Podczas przeszukania auta policjanci znaleźli gazowy pistolet Glock 17, na który mężczyzna nie miał zezwolenia - zaznaczył policjant.
Borowiak przypomniał, że do podobnej sytuacji doszło także 21 maja na autostradzie A2 pod Nowym Tomyślem. Wówczas jeden z kierowców nagrał film, jak czary fiat 500 wyprzedza inne samochody. W pewnym momencie na nagraniu widać było rękę kierowcy z bronią, a świadkowie informowali, że słychać było dwa strzały w powietrze. Film pokazujący tamto zachowanie mężczyzny otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24